Na skraju Kowar, zaledwie kilka minut od miejskiego zgiełku, kryje się niezwykłe miejsce, które przenosi nas w atmosferę górskiej głuszy, mimo iż znajduje się w obrębie miasta. To Wzgórze Radziwiłłówny, będące nie tylko świadkiem historii, ale również oazą spokoju i kontemplacji.
Wznoszące się na wysokości 465 metrów nad poziomem morza, to miejsce zachwyca nie tylko swoją lokalizacją, ale także bogactwem ukrytych tajemnic. Na szczycie Wzgórza Radziwiłłówny zachowały się ruiny dawnego zamku myśliwskiego, który powstał w 1790 roku na zlecenie hrabiego Carla Georga von Hoyma. Jego kamienne mury, choć obecnie porośnięte mchem i pokryte śladami upływającego czasu, wciąż opowiadają historię dawnych polowań i wielkich rodów, które tu gościły.
W 1824 roku własność tego miejsca przejęła rodzina Radziwiłłów, a Wzgórze stało się ulubionym miejscem wypoczynku wielkiego księcia Antoniego Henryka Radziwiłła, który doceniał jego urok i możliwość oderwania się od codziennych trosk.
Nieopodal ruin wciąż można odnaleźć starą jaskinię kontemplacyjną – miejsce, które służyło nie tylko jako schronienie, ale również przestrzeń do refleksji i modlitwy. To małe, kamienne schronienie, ukryte wśród skał, zachowało swoją tajemniczą atmosferę i przyciąga poszukiwaczy ciszy oraz miłośników historii. Dodatkowo, na jednym z dawnych punktów widokowych można podziwiać rozległe panoramy okolicznych gór i lasów, które w słoneczne dni rozświetlają się barwami jesieni lub głęboko zielenią w lecie.
Ciekawostką, która dodaje miejscu wyjątkowego charakteru, jest pogłoska o potajemnych schadzkach księcia pruskiego Wilhelma I z Elizą Radziwiłłówną. To romantyczna legenda, która sprawia, że Wzgórze Radziwiłłówny nabiera jeszcze bardziej osobistego i tajemniczego wymiaru, przyciągając pasjonatów historii i miłośników legend.