O zachowanie szczególnej ostrożności do mieszkańców Mysłakowic, w związku ze wzmożoną aktywnością dzików w centrum tej miejscowości, apeluje tamtejszy Urząd Gminy.
Populacja dzików na terenie gminy Mysłakowice jest dość liczna i zwierzęta często pojawiają się także w pobliżu siedzib ludzkich. W ostatni piątek jeden z mieszkańców został zaatakowany przez te zwierzęta na przebudowywanej ul. Wojska Polskiego. Dlatego Urząd Gminy zdecydował wystosować prośbę do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w rejonie Parku Królewskiego w Mysłakowicach, przy Alei Parkowej oraz ul. Wojska Polskiego.
- W przypadku spotkania z dzikiem w terenie zamkniętym, nie należy go łapać, szczuć na niego psa, ani zapędzać do miejsc, z których nie ma drogi ucieczki – informują urzędnicy. - Sprowokowany lub pozostawiony bez możliwości ucieczki dzik na pewno zaatakuje. ie wolno szczuć dzików psami. Psy powinny być wyprowadzane na smyczy. Dzieci nie powinny samotnie przebywać w rejonach, gdzie pojawiają się dziki. Dzik, który sprawia wrażenie oswojonego, nadal pozostaje niebezpiecznym zwierzęciem. Nie wolno więc do niego podchodzić, drażnić, głaskać ani go karmić. Należy zamykać śmietniki przy posesjach. Nie należy zostawiać worków ze śmieciami obok pojemników na śmieci.