Jelenia Góra: Koszmarne życie
Autor: Słowo Polskie/Gazeta Wrocławska
Dom nadaje się do kapitalnego remontu. Na ścianach grzyb, mokre ściany, przeciekający dach. Gdy pada deszcz, mieszkańcy muszą podstawiać naczynia, żeby woda nie lała się do środka. Lokatorzy narzekają na zły stan zdrowia spowodowany warunkami, w których muszą mieszkać. Problemy z oddychaniem ma córka jednej z lokatorek - Henryki Bestydzińskiej.
– Każą mi płacić za mieszkanie 118 złotych miesięcznie. Ciekawe za co? Dziecko przebywało w sanatorium w Świeradowie Zdroju, bo ma problemy z drogami oddechowymi, jest zatrute grzybem.- mówi kobieta.
Zakład Gospodarki Lokalowej Południe zadecydował o wykwaterowaniu mieszkańców. Pismo o takiej treści trafiło do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
– Zabezpieczyliśmy dach, tak by nie zalewało mieszkań. Przybudówka, bo tak właściwie nazwać można obiekt, przeznaczona jest do rozbiórki. Zwróciliśmy się do Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej Urzędu Miasta o lokale dla dwóch rodzin i czekamy na odpowiedź – powiedział gazecie Mieczysław Wójcik, zastępca dyrektora do spraw wspólnot ZGL Południe.
Sprawa ma trafić do prezydenta miasta, jednak najpierw ZGL musi uzupełnić dokumentację dotyczącą budynku. Ponadto dom ma dwóch najemców i jednego właściciela, który musi przedstawić swoje stanowisko.