Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 1 lipca
Imieniny: Haliny, Marcina, Mariana
Czytających: 10954
Zalogowanych: 114
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Koniec walki o Barona

Czwartek, 18 listopada 2021, 10:46
Autor: WAC
Jelenia Góra: Koniec walki o Barona
Fot. DIOZ
Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, po prawie czterech latach od odebrania przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt z jednego z hoteli w Jakuszycach owczarka podhalańskiego Barona, wydał prawomocny wyrok w procesie jego właścicielki.

Sąd podtrzymał wydany wcześniej przez Sąd Rejonowy wyrok w tej sprawie i uznał, że kobieta znęcała się nad zwierzęciem i skazał ją na 6 miesięcy pozbawienia wolności, zawieszając wykonanie kary na dwa lata. Dodatkowo sąd orzekł wobec kobiety 2-letni zakaz posiadania zwierząt, a także przepadek psa. W stosunku do wyroku pierwszej instancji podwyższono nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt z 2000 na 5000 zł .

Reprezentujący Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt Konrad Kuźmiński nie ukrywał swojego zadowolenia treścią wyroku.

Bardzo się cieszę, że sąd przyznał nam rację uznając że w tej sytuacji ewidentnie mieliśmy do czynienia ze znęcaniem się na Baronem i że działaliśmy legalnie – komentuje K. Kuźmiński. - Tym bardziej, że pojawiały się głosy, że odbiór Barona przez naszych inspektorów był bezzasadny, a nawet był kradzieżą psa. Wyroki Sądu i Okręgowego pokazały, że racja, podobnie jak w większości spraw dotyczących znęcania się nad zwierzętami, była po naszej stronie.

Przypomnijmy. O losie psa przebywającego w niewielkim kojcu przy hotelu poinformował Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt jeden z narciarzy. Zwierzę było chore i zaniedbane. Obecny podczas interwencji lekarz weterynarii stwierdził, że Baron cierpi na przewlekłe, nieleczone zapalenie uszu, które powodowało u niego ogromny dyskomfort i ból. Pies próbując walczyć z ogromnym świądem ocierał się o metalową siatkę, dodatkowo się raniąc. Pod skołtunioną pokrywą włosową na próżno można było szukać tkanki tłuszczowej. Podczas głaskania u zwierzęcia wyczuwalne były kości żeber oraz kręgosłupa, co wskazywało na jego niedożywienie.

W sprawie psa Barona w dalszym ciągu toczy się jeszcze inne postępowanie, w którym prokuratura oskarża DIOZ o jego kradzież.

Twoja reakcja na artykuł?

76
86%
Cieszy
2
2%
Hahaha
1
1%
Nudzi
2
2%
Smuci
2
2%
Złości
5
6%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
261
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
28%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
8%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
49%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
15%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Trump zaatakował Iran! Nowa wojna USA na Bliskim Wschodzie?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Piłka nożna
Karkonosze wystartowały. Pierwszy trening z nowym, doświadczonym trenerem
 
Aktualności
Nowe porządki przy Kolorowych Jeziorkach
 
Czechy
Wspólna modlitwa ponad granicami – pielgrzymka z Karpacza i Kowar do Małej Upy
 
Aktualności
Pendolino i parking przy PKP
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group