Początek żałoby prawdopodbnie już w najbliższy weekend, na będącej w kiepskim stanie nowej murawie w "Parku Sportowym Złotnicza" nie zagrają piłkarze miejscowych Karkonoszy i LZS-u Stary Śleszów. Powód? Brak zgody zarządcy stadionu - Zbigniewa Kubieli.
Prezes spółki Termy Cieplickie wymaga od zarządu klubu, aby ten uzyskał zgodę na przeprowadzenie imprezy masowej (ponad 1000 osób), w przeciwnym razie mecze Karkonoszy nie będą mogły być rozgrywane w miejscu, który miał służyć sportowcom i mieszkańcom (kibicom). Zapewne przed dwoma tygodniami prezes nie spodziewał się tłumów na meczu IV-ligi (de facto piątej), ale trudno spodziewać się podobnej frekwencji (z całym szacunkiem dla rywala) podczas konfrontacji z Ludowym Zespołem Sportowym Stary Śleszów.
Mimo to, biało-niebiescy mają trudny orzech do zgryzienia ponieważ nie jest powiedziane, że w zastępstwie wrócą na stadion przy ul. Lubańskiej. Beniaminek ze Starego Śleszowa upiera się przy wcześniej uzgodnionym terminie, a boisko w Cieplicach jest w tym czasie zajęte przez piłkarki Orlika, które mają tam zaplanowany mecz III-ligi z UKS-em Bierutów. Karkonoszom grozi więc walkower...
Ekipa z gminy Żórawina jest rewelacją początku sezonu 2013/2014, jako beniamienek poniósł w bieżących rozgrywkach tylko jedną porażkę w lidze (1:2 z Orlą Wąsosz), śleszowianie odpadli także w I rundzie Pucharu Polski (DZPN Wrocław) z A-klasowym zespołem Czarni Kondratowice 2:6.
AKTUALIZACJA: Karkonosze zagrają jednak na Złotniczej . Mecz odbędzie się zgodnie z planem, w sobotę o 16.00.