Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 18 września
Imieniny: Ireny, Józefa, Stanisława
Czytających: 11424
Zalogowanych: 116
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Edukacja i szkolne frustracje

Sobota, 23 maja 2009, 7:20
Aktualizacja: Niedziela, 24 maja 2009, 8:09
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Edukacja i szkolne frustracje
Fot. Angela
Zanikająca oświata seksualna w szkołach, relacja nauczyciel – uczeń, wybór kierunku kształcenia, sytuacja olimpijczyków w szkole i przemoc – na takie i inne tematy związane z problemami w systemie edukacji debatowały w miniony czwartek cztery grupy Młodzieżowej Rady Miasta i uczniów jeleniogórskich szkół. Całe przedsięwzięcie było realizowane metodą Open Space.

– Chcieliśmy nie tylko poznać problemy frustrujące młodzież, ale również spróbować je jakoś rozwiązać – mówi Małgorzata Plata, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta w Jeleniej Górze. – Najwięcej osób zgłosiło się do dyskusji na temat edukacji seksualnej w szkołach i jak wynika z ich wypowiedzi, ta edukacja niemalże całkowicie zniknęła.

W szkołach niewiele mówi się o zabezpieczeniach i seksie. Jeśli prowadzone są zajęcia z przystosowania do życia w rodzinie to wiedza dotyczy społeczeństwa, a nie edukacji seksualnej. Pojawił się również problem dotyczący osób uczących się i pracujących jednocześnie, które nie mają czasu na odrabianie zadań domowych, przez co zaczynają opuszczać zajęcia i mają zaległości w nauce. Propozycje rozwiązania tego problemu to indywidualna rozmowa z dyrekcją, zmiana wewnętrznego systemu oceniania, poproszenie o pomoc szkoły i rówieśników.

Żadna konferencja młodzieżowej rady nie kończy się jednak na wymianie poglądów. Uczestnicy debat i konferencji określają swoje cele i do ich realizacji przygotowują poszczególne akcje, które często powtarzane w różnych szkołach.
– Po zebraniu wniosków tej debaty, spiszemy je i zaniesiemy do urzędu miasta by dorośli mogli zapoznać się ze zdaniem młodych ludzi – mówi Małgorzata Plata.

Metoda Open Space, to sposób prowadzenia spotkania, w której wszyscy uczestnicy konferencji czy debaty formułują się w małe grupy i rozmawiają na przedstawione przez siebie tematy odnoszące się do tematu głównego. Na koniec dyskusji wypisują oni wnioski i prezentują je wszystkim uczestnikom, by każdy zapoznał się z pracą poszczególnych grup. Pomysłodawcą debaty jest Kamil Radomski, licealista z II LO im. Norwida.

Zaletą tej debaty jest to, że w małym gronie zawsze lepiej się rozmawia, ludzie otwierają się na siebie i pojawi się więcej pomysłów, np. dotyczących rozwiązania danego problemu – mówi Konrad Dobrucki, uczestnik spotkania. W grupie nie ma żadnych hierarchii, są tylko inicjatorzy, którzy proponują temat do dyskusji.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zapinasz pasy jadąc 300 metrów do sklepu?

Oddanych
głosów
528
Nie, to tylko 300 metrów
8%
Tak, zawsze jak wsiadam do auta
68%
Do sklepu idę na piechotę
24%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Reakcja świata na rosyjskie drony nad Polską
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Aktualności
W sobotę otwarcie kawiarni na Zabobrzu
 
Aktualności
Żeby zebrać kilo miodu pszczoła musi odwiedzić 5 milionów kwiatów!
 
Aktualności
Chmury nad Karkonoszami
 
Ciekawe miejsca
Dostałem toporem w kark i mam 7 kręgów z tytanu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group