Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 14 września
Imieniny: Bernarda, Roksany
Czytających: 14957
Zalogowanych: 121
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Dziś Tłusty Czwartek

Czwartek, 23 lutego 2006, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 marca 2006, 22:38
Autor: agata
Dolny Śląsk: Dziś Tłusty Czwartek
Fot. Krzysiek
Ile pączków zjemy w Tłusty Czwartek? Podobno każdego roku pochłaniamy ich coraz mniej. Czasy, kiedy po karnawałowy przysmak trzeba było stać w długiej kolejce, już minęły. Ale pączkowy obyczaj trwa.

Cukiernicy w jeleniogórskich piekarniach pełne ręce roboty mieli już od środowego popołudnia. W niektórych pracowali do późnych godzin nocnych. Wszystko po to, aby na półkach już rano znalazły się jak najświeższe pączki oraz faworki. Podobno najlepiej smakują, kiedy są jeszcze ciepłe.

Na zabobrzańskim ryneczku pączki można dziś kupić w 8 miejscach, a w jednym ze sklepów w centrum miasta świeże słodkości będą dowożone w miarę potrzeby. Dla nikogo ich nie zabraknie.

– W normalny dzień pączków smażymy do 150 sztuk. W Tłusty Czwartek wypieka się ich znacznie więcej: aż trzy tysiące – mówi Mieczysław Szamański, właściciel zabobrzańskiej piekarni. Podobnie jest w popularnej cukierni Stanisława Mrugały.
– Ale czasy, kiedy smażyliśmy trzy razy tyle pączków już minęły. Coraz rzadziej dostajemy zbiorowe zamówienia z zakładów pracy. Kiedyś była to normalna praktyka – dodaje S. Mrugała.

Co zrobić, żeby pączek był jak najsmaczniejszy? Cukiernicy uchylają rąbka tajemnicy przepisów. – Ważne, aby do ciasta dodać spirytusu, bo wtedy mniej wchłania ono tłuszcz, na którym się smaży – tłumaczy Stanisław Mrugała.

Smakowite specjały drożdżowe nadziewane są marmoladą lub konfiturą z róży. Coraz częściej pojawiają się nadzienia mniej typowe: z budyniu, a nawet z zawartością alkoholu w postaci ajerkoniaku. Pączki polewane są lukrem lub czekoladą. Mniejszym powodzeniem cieszą się w sprzedaży faworki.

W staropolskich książkach kucharskich widnieje taki oto opis tego tłustoczwartkowego przysmaku... Jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku, znowu rozciąga się i pęcznieje, jak gąbka do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska...

Pączek ma około 250 kalorii, ale koniecznie trzeba zjeść choćby jednego, ponieważ istnieje przesąd, że kto nie zje pączka w Tłusty Czwartek, temu będzie się źle wiodło w całym roku.

Jeleniogórzanie, których w czwartek rano zapytaliśmy, ile zjedzą pączków, nie nastawiali się na obżarstwo. Średnio mieszkaniec miasta zje dwa, trzy pączki.

Sonda

Czy obserwowałeś zaćmienie Księżyca?

Oddanych
głosów
505
Tak
27%
Nie, przegapiłem sprawę
52%
Nie, nie interesują mnie takie tematy
21%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
Jak dziś wygląda wojna na Ukrainie?
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Karkonosze
Nie szpecimy Śnieżki! Apel o szacunek dla obserwatorium
 
112
Potrącenie 77–latki na przejściu dla pieszych
 
Inwestycje
Remont ul. Karłowicza z pełnym rządowym wsparciem
 
Aktualności
Umowa na odbudowę jednostki strażackiej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group