Piątek, 4 października
Imieniny: Rozalii, Franciszka
Czytających: 9146
Zalogowanych: 42
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Chodniki i sople pod lupą strażników

Sobota, 5 stycznia 2019, 6:20
Aktualizacja: Poniedziałek, 7 stycznia 2019, 21:09
Autor: Angelika Grzywacz– Dudek
Jelenia Góra: Chodniki i sople pod lupą strażników
Fot. Angelika Grzywacz- Dudek
Po świątecznej przerwie, znów powróciła zima, a wraz z nią problemy na drogach i chodnikach. Dlatego jeleniogórscy strażnicy miejscy kolejny raz intensywniej kontrolują w jakim stanie są piesze trakty. – Zwracamy uwagę nie tylko na stan ciągów pieszych, ale i na sople zwisające nad głowami przechodniów – informuje Jacek Winiarski, p.o. komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Mimo że większość mieszkańców za fatalny stan chodników wini służby miejskie, tylko część traktów pieszych należy do miasta. Większość z nich jest w zarządzaniu właścicieli prywatnych posesji.

W całym mieście mamy około 130 lokalizacji do sprzątania ręcznego oraz 230 lokalizacji do sprzątania mechanicznego, do czego mamy oczywiście specjalny sprzęt (trzy ciągniki i sześć mniejszych riderów) – informował Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Jeleniej Górze. - Przy ul. Bankowej miejski jest tylko główny trakt od banku do toalet miejskich, natomiast chodniki przy budynkach nie należą do nas. Natomiast przy Al. Wojska Polskiego mamy tylko 7 punktów do uprzątnięcia, stąd właśnie problem odśnieżonych kawałków chodników i oblodzonych pozostałych ich części. W minionym roku była prowadzona rozmowa z zarządcami prywatnych posesji, by MPGK przejęło wszystkie chodniki pod swoje zarządzanie, ale w związku z tym, że zarządcy prywatni musieliby za to płacić, nikt nie był tym zainteresowany. A to około 90 procent chodników w mieście należy właśnie do osób prywatnych – dodaje Z. Rzońca.

Dlatego też strażnicy miejscy kolejny raz przypominają, że odśnieżanie, usunięcie lodu i posypania traktów pieszych przy posesjach to obowiązki właścicieli posesji. I mimo że teoria jest wszystkim znana, w praktyce piesi brodzą po kostki w śniegu lub też niepewnym krokiem pokonują oblodzone chodniki z nadzieją, że uda im się dojść do celu bez upadku.

Jaki jest stan chodników to wszyscy widzą – mówi pani Alicja z Jeleniej Góry. – Czyżby zima znów wszystkich zaskoczyła? Prawdziwy problem dla osób odpowiedzialnych za taki stan pojawi się wówczas, kiedy ktoś złamie nogę lub rękę i sądownie zażąda za to odszkodowania, a póki takich przypadków nie ma, to oby do wiosny i może jakoś to będzie – ironizuje jeleniogórzanka.

Strażnicy miejscy zapewniają jednak, że „jakoś to nie będzie”.

Albo zarządcy chodników wezmą się do pracy, albo muszą liczyć się z mandatem w wysokości 500 zł – ostrzega szef jeleniogórskiej straży. – Był już czas na pouczenia i przypomnienie o tych obowiązkach, a teraz nadeszła chwila, by egzekwować wykonanie. W tym sezonie zimowym już kilka osób zapłaciło mandaty za nieodśnieżone i nieposypane chodniki przy swoich posesjach i w najbliższych dniach z pewnością dołączą do nich kolejni zapominalscy – dodaje Jacek Winiarski.

Twoja reakcja na artykuł?

7
32%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
9%
Nudzi
2
9%
Smuci
8
36%
Złości
3
14%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (28)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Czy uważasz, że kolejna duża powódź za kilkanaście lat znowu zaleje Jelenią Górę?

Oddanych
głosów
1110
Tak
85%
Nie
4%
Nie wiadomo, może jakieś tamy pobudują
11%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
10 potężnych katastrof zapór wodnych
 
Rozmowy Jelonki
Mi się udało, ale sąsiedzi popłynęli, aż przykro patrzeć
 
Aktualności
Żerom dla powodzian
 
Aktualności
W weekend trochę popada
 
Aktualności
Jak obronić Jelenią Górę – plany
 
Aktualności
Zderzenie koło MZK
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group