Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 7 lipca
Imieniny: Cyryla, Metodego
Czytających: 4820
Zalogowanych: 16
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Chaos w MOPS–ie?

Wtorek, 9 czerwca 2020, 8:11
Aktualizacja: Piątek, 12 czerwca 2020, 16:01
Autor: WAC
Jelenia Góra: Chaos w MOPS–ie?
Fot. WAC
Maila z krytycznymi uwagami na temat obsługi w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Jeleniej Górze przysłał do naszej redakcji pan Mariusz (dane do wiadomości redakcji).
Byłem kilka dni temu w MOPS-ie załatwić sprawę związaną z narodzinami dziecka – becikowym - pisze nasz Czytelnik. - Obowiązują tam dość skomplikowane wymagania – trzeba przedstawić pity sprzed kilku lat, umowę o pracę, świadectwa pracy, masa oświadczeń – mimo że wszystko jest dostępne w ZUS – ie. Choć na dole w MOPS – ie jest okienko z pleksi pani urzędniczka przez telefon powiedziała, że nie zejdzie, aby zweryfikować, albo przyjąć dokumenty. Jednocześnie podała listę dokumentów, które jestem zobligowany przynieść. Były to całkiem inne dokumenty, niż do tej pory podawali inni urzędnicy. Choćby zeznania podatkowe tylko za rok 2018, podczas gdy inny pracownik MOPS mówił że potrzeba zeznań podatkowych od 2018 r. Jeden pracownik mówi, żeby przynieść świadectwa pracy i umowy o pracę, drugi – że tylko świadectwa pracy, a jeszcze trzeci, że zeznania podatkowe wystarczą bez umów. Zapytany o dokumenty mojej żony, która jest obywatelem Ukrainy nie dostałem odpowiedzi. Poza tym skrzynka, do której trzeba było wrzucić dokumenty jest poza nadzorem ochrony i pracowników MOPS, a dostęp do niej miał każdy. Takie treści wrażliwe jak zeznania podatkowe, informacje o dochodach, dane osobowe powinny być odpowiednio zabezpieczone - informuje Czytelnik.

Jak mówi dyrektor MOPS Wojciech Łabun wszelkie informacje na temat wymagań formalnych oraz dokumentów potrzebnych do otrzymania konkretnego świadczenia można znaleźć na stronie internetowej MOPS. Tam też dostępne są formularze wniosków. Dyrektor MOPS zaprzecza, że urna na dokumenty nie była odpowiednio zabezpieczona przed dostępem osób niepowołanych.

Urna, do której można wrzucać dokumenty była zamykana na klucz i nieprzezroczysta - mówi W. Łabun. - Tym samym nie było możliwości, aby nawet podejrzeć treść wrzucanych dokumentów, a tym bardziej je wyciągnąć. Urna była pod stałym nadzorem pracownika MOPS – u lub też pracownika ochrony. Jej zawartość była regularnie wyciągana trzy razy w ciągu dnia - dodaje dyrektor.

Twoja reakcja na artykuł?

1
1%
Cieszy
20
19%
Hahaha
6
6%
Nudzi
2
2%
Smuci
18
17%
Złości
57
55%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
667
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group