Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 20 grudnia
Imieniny: Bogumiły, Dominika
Czytających: 13249
Zalogowanych: 100
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Castorama pod znakiem zapytania

Środa, 2 września 2009, 8:25
Aktualizacja: Czwartek, 3 września 2009, 7:57
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Castorama pod znakiem zapytania
To skrzyżowanie wymaga przebudowy. Zgodnie z aktem notarialnym przed ukończeniem prac Castorama nie może zostać otwarta.
Fot. TEJO
Jeleniogórska Castorama szybko pnie się do góry. Inwestor w najbliższym czasie planuje zwożenie wyposażenia i sprzętu oraz nabór pracowników. Tymczasem niewiadomo, czy w tym roku obiekt zostanie w ogóle otwarty. Jak sprawa się rozwiąże? Okaże się podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej.

Warunkiem wydania zgody na budowę Castoramy zapisanym w akcie notarialnym było m.in. wybudowanie przez inwestora dwóch dróg dojazdu: od ulicy Jana Pawła II na zasadzie dobudowania pasa prawoskrętu, który miałby być zarówno wjazdem, jak i wyjazdem oraz przy przebudowy skrzyżowania przy ulicy Grunwaldzkiej.

O ile pierwsze z rozwiązań jest stosunkowo proste do realizacji, o tyle przebudowa ulicy Grunwaldzkiej niesie spore problemy. By rozpocząć prace inwestor musi bowiem wykonać projekt podziału działek, który jest podstawą do złożenia wniosku do wojewody o pozwolenia na samą przebudowę skrzyżowania.

Do dzisiaj taki dokument do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów jeszcze nie wpłynął. Dlaczego? Oficjalnie tego nie wiadomo. Na wydanie zezwolenia na budowę natomiast urząd wojewódzki zgodnie z ustawą ma 105 dni. Jeśli podział działek pojawiłby się nawet w najbliższych dniach, decyzja w najbardziej optymistycznej wersji, byłaby w listopadzie.

Przed zimą zakończenie tych prac jest więc fizycznie niemożliwe. Przebudowa skrzyżowania przy ulicy Grunwaldzkiej wymaga nie tylko synchronizacji sygnalizacji świetlnej, ale i przełożenia wielu mediów, m.in. gazociągu, przewodów energetycznych czy elektrycznych, co potrwa kilka miesięcy.

A kiedy spadnie śnieg, realizacja inwestycji stanie w miejscu co najmniej do marca/kwietnia 2010 roku. Tymczasem zgodnie z zapowiedziami Castoramy, otwarcie jeleniogórskiego marketu miałoby nastąpić w grudniu br. przed Bożym Narodzeniem. Mimo poślizgu, inwestor nie dopuszcza myśli o przełożeniu terminu otwarcia na przyszły rok.

Jakie miałoby być rozwiązanie tego problemu? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dziś przedstawiciele Castoramy planują podczas sesji przedstawić radnym swoją propozycję zmian, do których będą chcieli ich przekonać. Realna data zakończenia inwestycji planowana jest bowiem na 30 czerwca 2010 roku.

Do tego czasu inwestor chce udostępnić klientom jeden wjazd od ulicy Jana Pawła II. Argumentami, które mogłyby przemawiać „za” to realne działanie i chęć zakończenia inwestycji. Wytłumaczeniem poślizgu mogą być protesty Tesco. Czy radni przychylą się do propozycji inwestora?

Sonda

Czy zdarzyło Ci się, że samochodem wpadłeś/aś w poślizg, ale nic się nie stało?

Oddanych
głosów
383
Tak
81%
Nie
19%
 
Głos ulicy
Do dziś lubię marchewkę – przypomina mi dzieciństwo
 
Warto wiedzieć
Co się dzieje w zamkniętych miastach Rosji?
 
Rozmowy Jelonki
Karkonosze delikatnie – koronkarstwo
 
Jeleniogórskie ulice
Gdzie kończy się Sobieszów, a zaczyna Jagniątków?
 
Kilometry
Mandat aż 200 zł za najechanie na linię
 
112
Wylądował w rowie
 
Aktualności
W poszukiwaniu symboli miasta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group