Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 10 lipca
Imieniny: Amelii, Antoniego, Filipa
Czytających: 9610
Zalogowanych: 92
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Castorama pod znakiem zapytania

Środa, 2 września 2009, 8:25
Aktualizacja: Czwartek, 3 września 2009, 7:57
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Castorama pod znakiem zapytania
To skrzyżowanie wymaga przebudowy. Zgodnie z aktem notarialnym przed ukończeniem prac Castorama nie może zostać otwarta.
Fot. TEJO
Jeleniogórska Castorama szybko pnie się do góry. Inwestor w najbliższym czasie planuje zwożenie wyposażenia i sprzętu oraz nabór pracowników. Tymczasem niewiadomo, czy w tym roku obiekt zostanie w ogóle otwarty. Jak sprawa się rozwiąże? Okaże się podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej.

Warunkiem wydania zgody na budowę Castoramy zapisanym w akcie notarialnym było m.in. wybudowanie przez inwestora dwóch dróg dojazdu: od ulicy Jana Pawła II na zasadzie dobudowania pasa prawoskrętu, który miałby być zarówno wjazdem, jak i wyjazdem oraz przy przebudowy skrzyżowania przy ulicy Grunwaldzkiej.

O ile pierwsze z rozwiązań jest stosunkowo proste do realizacji, o tyle przebudowa ulicy Grunwaldzkiej niesie spore problemy. By rozpocząć prace inwestor musi bowiem wykonać projekt podziału działek, który jest podstawą do złożenia wniosku do wojewody o pozwolenia na samą przebudowę skrzyżowania.

Do dzisiaj taki dokument do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów jeszcze nie wpłynął. Dlaczego? Oficjalnie tego nie wiadomo. Na wydanie zezwolenia na budowę natomiast urząd wojewódzki zgodnie z ustawą ma 105 dni. Jeśli podział działek pojawiłby się nawet w najbliższych dniach, decyzja w najbardziej optymistycznej wersji, byłaby w listopadzie.

Przed zimą zakończenie tych prac jest więc fizycznie niemożliwe. Przebudowa skrzyżowania przy ulicy Grunwaldzkiej wymaga nie tylko synchronizacji sygnalizacji świetlnej, ale i przełożenia wielu mediów, m.in. gazociągu, przewodów energetycznych czy elektrycznych, co potrwa kilka miesięcy.

A kiedy spadnie śnieg, realizacja inwestycji stanie w miejscu co najmniej do marca/kwietnia 2010 roku. Tymczasem zgodnie z zapowiedziami Castoramy, otwarcie jeleniogórskiego marketu miałoby nastąpić w grudniu br. przed Bożym Narodzeniem. Mimo poślizgu, inwestor nie dopuszcza myśli o przełożeniu terminu otwarcia na przyszły rok.

Jakie miałoby być rozwiązanie tego problemu? Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dziś przedstawiciele Castoramy planują podczas sesji przedstawić radnym swoją propozycję zmian, do których będą chcieli ich przekonać. Realna data zakończenia inwestycji planowana jest bowiem na 30 czerwca 2010 roku.

Do tego czasu inwestor chce udostępnić klientom jeden wjazd od ulicy Jana Pawła II. Argumentami, które mogłyby przemawiać „za” to realne działanie i chęć zakończenia inwestycji. Wytłumaczeniem poślizgu mogą być protesty Tesco. Czy radni przychylą się do propozycji inwestora?

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
842
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Bilety marzeń w niezwykłym busie
 
Aktualności
Kowarskie Stragany pełne tradycji i smaku
 
Pogodowo
Idą duże deszcze, a zbiorniki w remoncie
 
Aktualności
Czyszczą Radomierkę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group