Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Czwartek, 28 sierpnia
Imieniny: Patrycji, Augustyna
Czytających: 11700
Zalogowanych: 110
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: B. Wróblewskiego Siedem Everestów

Niedziela, 27 stycznia 2019, 7:25
Aktualizacja: Poniedziałek, 28 stycznia 2019, 12:14
Autor: WAC
Jelenia Góra: B. Wróblewskiego Siedem Everestów
Fot. WAC
Polityk, poseł na Sejm RP, nauczyciel akademicki i prawnik specjalizujący się w prawie konstytucyjnym, ale także alpinista, podróżnik, gościł wczoraj (26.01) w Jeleniej Górze na zaproszenie senatora Krzysztofa Mroza.

W trakcie spotkania z jeleniogórzanami, które odbyło się w sali konferencyjnej Książnicy Karkonoskiej, Bartłomiej Wróblewski, mimo że jest posłem nie mówił o polityce. Pochodzący z Poznania doktor nauk prawnych przez prawie dwie godziny, z wielką pasją opowiadał o swojej przygodzie z górami, w trakcie której udało mu się zdobyć koronę Ziemi.

W latach 1998–2014 wszedł kolejno na najwyższe szczyty wszystkich kontynentów: Elbrus (1998), Kilimandżaro (2002), Mont Blanc (2003), Aconcagua (2007), Denali (2008), Góra Kościuszki (2011), Puncak Jaya (2011), Masyw Vinsona (2012) i Mount Everest (2014). Mimo że od kilku lat w związku z pełnionymi funkcjami politycznymi musiał zrezygnować z wypraw w wysokie góry, nie stracił kontaktu z alpinizmem. Był członkiem komitetu organizacyjnego Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 w 2017/18. Kilka razy w roku stara się też przyjeżdżać w góry wraz z żoną.

W swoją opowieść o górach, ale także o przełamywaniu własnych słabości, ilustrowaną przepięknymi zdjęciami B. Wróblewski wplatał liczne anegdoty i ciekawostki. Słuchający go w trakcie wczorajszego spotkania bardzo żałowali, że dotąd swoich wspomnień nie przelał na papier w formie książki.

- Można powiedzieć, że moja przygoda z górami zaczęła się od wejścia w wieku trzech lat na Chojnik – mówi B. Wróblewski. - Potem chodziłem po górach, jako harcerz. Po zakończeniu przygody z harcerstwem zacząłem wyjeżdżać na kolejne wyprawy po Europie i poza nią. Tytuł mojego spotkania „Siedem Everestów czyli w drodze na koronę Ziemi” nie jest przypadkowy. Niemal każda z moich wypraw niosła za sobą jakąś trudność i na swój sposób można ją nazwać atakiem na Everest. Również w życiu każdy z nas ma wiele swoich prywatnych najwyższych gór świata.

Twoja reakcja na artykuł?

5
42%
Cieszy
0
0%
Hahaha
5
42%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
17%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile macie samochodów w domu (w rodzinie)?

Oddanych
głosów
874
1
40%
2
35%
3 lub więcej
25%
 
Głos ulicy
Góry czy morze?
 
Warto wiedzieć
„Dominacja człowieka dobiegła końca”
Rozmowy Jelonki
Smog latem nie znika
 
Piłka nożna
Znów przegrali, balansują nad strefą spadkową
 
112
Stłuczka na Wolności
 
Jelenia Góra - KARR
Ostatnie dni na złożenie wniosków!
 
112
75–latek skosił latarnię i wjechał do rowu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group