Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 9490
Zalogowanych: 22
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Akcja na „Majówce”: Zdejmijmy psom łańcuchy!

Poniedziałek, 16 września 2013, 7:30
Aktualizacja: Wtorek, 17 września 2013, 7:43
Autor: Mea
Jelenia Góra: Akcja na „Majówce”: Zdejmijmy psom łańcuchy!
Fot. Mea
– Przywiąż psa do siebie, nie do budy – to jedno z haseł głoszonych wczoraj (15.09.) przez organizatorów jeleniogórskiego happeningu, w ramach ogólnopolskiej akcji „Zerwijmy Łańcuchy”. Młodzież z Bursy Nr 1 oraz uczniowie Gimnazjum nr 1 w Jeleniej Górze proponowali przechodniom na deptaku przy ul. 1 Maja, by przywiązali się łańcuchem do budy i poczuli, jak to jest.

- Akcja ta w Polsce organizowana jest już od siedmiu lat, natomiast w Jeleniej Górze po raz pierwszy. Jej koordynatorką jest nauczycielka i wychowawczyni z Bursy Szkolnej nr 1 Dorota Mazur. Jesteśmy przeciwni więzieniu psów na łańcuchach - podkreślała Agnieszka Krusicka, nauczycielka z Gimnazjum nr 1.

O zachowaniach w stosunku do psa mówił podczas spotkania psicholog. – Wychowywanie psa na łańcuchu, czyli ograniczenie mu możliwości poznawania świata jest złe. Gdy znajdzie się w obcym środowisku np. na ulicy, gdzie jeżdżą samochody, nie będzie w stanie funkcjonować - będzie wtedy przerażony i przez to agresywny. Przy tresurze stosuje się oczywiście techniki unieruchomienia psa, ale jest to chwilowe – podkreślał Waldemar Leszczyński, właściciel firmy Psicholog w Jeleniej Górze.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami od kilku lat propaguje tę akcję w Polsce. – Chodzi o przestrzeganie zapisu w ustawie o ochronie zwierząt, który mówi, że psa nie można trzymać na łańcuchu krótszym niż trzy metry oraz dłużej niż dwanaście godzin. Niestety, trudno jest sprawdzić, czy właściciele naprawdę spuszczają psa z uwięzi po tym czasie. Bywa nawet, że właściciele takich psów nie chodzą z nimi na spacery i całe życie zwierzak spędza przy budzie. Łańcuchy często wrastają i kaleczą psy - powiedział Eugeniusz Ragiel, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Młodzież uświadamiała innym, jak smutny jest żywot psa na uwięzi. Część młodych uczestników przebrała się za duże pluszaki przedstawiające psy, inni trzymali transparenty.
- Zależy mi na dobrym traktowaniu zwierząt. Sama mam małego pieska i nigdy nie uwiązałabym go na łańcuchu. Widziałam, jak sąsiedzi przywiązywali na noc swojego „pupila” do budy i nie był to miły widok. Pies musi mieć swoją przestrzeń do życia i biegania, jest wtedy szczęśliwszy i zdrowszy – mówiła Marta Gocko z Bursy nr 1.

Do budy na łańcuchu przywiązała się jeleniogórska aktorka Teatru Norwida Marta Łącka. – Kocham czworonogi i jeśli ludzie im nie pomogą, to same tego nie zrobią. Ta akcja uświadamia co to znaczy odpowiedzialność i miłość do zwierzaka – podkreślała Marta Łącką.

Przechodnie byli zaskoczeni formą happeningu. – Jestem absolutnie przeciwna trzymaniu zwierząt na łańcuchu i dla mnie jest to niepojęte, jak można tak krzywdzić psy. Podobne akcje powinny być organizowane we wsiach, bo tam jest najwięcej takich zachowań ludzi - mówiła Anna Pak z Jeleniej Góry.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (46)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy chodzę do teatru?

Oddanych
głosów
439
Tak
22%
Nie
40%
Czasami
26%
Nie chodzę
12%
 
Głos ulicy
Dlaczego biegają?
 
Miej świadomość
100 konkretów (zrealizowano 10%): SUKCES czy PORAŻKA?
 
Rozmowy Jelonki
Przebudowy i remonty
 
Aktualności
Życzenia dla mieszkańców Piechowic
 
Polityka
Z pustego i Salomon nie naleje
 
Kultura
Zagrali w Podgórzynie
 
112
Pożar w restauracji
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group