Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Poniedziałek, 14 lipca
Imieniny: Kamila, Marcelina
Czytających: 7572
Zalogowanych: 56
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wczesny debiut dobrze wróży

Niedziela, 23 maja 2010, 8:22
Aktualizacja: 8:28
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Wczesny debiut dobrze wróży
Fot. TEJO
„Nielegalna” to tytuł powieści, którą właśnie wydała Monika Przybyłek, siedemnastoletnia jeleniogórzanka, uczennica I klasy humanistyczno prawnej I LO im. Żeromskiego. Napisała liczącą 319 stron książkę skierowaną do młodego czytelnika.

ROZMOWA Z MONIKA PRZYBYŁEK
– 17 lat i już książka! Jak do tego doszło?
– Prowadziłam bloga. Po pewnym czasie straciłam do tego wenę. Akurat miałam trochę wolnego i postanowiłam, że coś napiszę. Nie było w tym stanowczego przekonania, że muszę wydać książkę i o niczym innym nie marzę, choć i taka myśl się pojawiła. Był to jednak z początku tylko sposób na nudę. Później zaczęłam umieszczać to, co napisałam, na blogu. Zyskiwało to popularność, aż w końcu powstała z tego powieść.

– Doświadczeni pisarze mają swoje sposoby na książkę. Jedni najpierw konstruują szkielet i wypełniają go treścią, inni tworzą spontanicznie. A Pani?
– To może dziwnie zabrzmi, ale ja od początku wiedziałam, jak moja książka się zakończy i pod tym kątem tworzyłam.

– Czy podejmowała już Pani wcześniej próby literackie?
– Coś tam pisałam, ale raczej nic poważnego. Na zasadzie zabawy. To jest pierwsza taka próba serio.

– „Nielegalna” ma dobre recenzje i podoba się zwłaszcza czytelniczkom. Czy to dla Pani zachęta, aby w przyszłości związać się z piórem?
– Pisanie nie jest na pewno jedynym moim planem na przyszłość, bo z pisania nie da się wyżyć…

– Niektórzy żyją z tego i to całkiem nieźle…
– Tak, ale to trzeba mieć szczęście!

– Jak zachęci Pani tych, co jeszcze nie czytali, aby wzięli w dłoń „Nielegalną?
– Przede wszystkim jest to książka pisana przez osobę nastoletnią. A wiadomo, że nikt lepiej do nastolatków nie dotrze niż ich rówieśniczka. Część wydarzeń, które opisuję w książce, przede wszystkim te w szkole, są po prostu z życia wzięte.

– „Sportretowała” Pani jakąś rzeczywistą postać? Może jakiegoś nielubianego nauczyciela?
– Nie. To są mieszanki osobowości różnych osób. Z nauczycielem aż tak bardzo bym nie ryzykowała. (uśmiech)
– Dziękując za rozmowę pozostaje nam życzyć Pani wytrwałości i przebicia się przez trudny rynek literatury młodzieżowej! Powodzenia!

„Nielegalna”
To historia 16-letniej Maxi, która przeżywa uczuciowe wzloty i upadki podczas obfitego w wydarzenia wyjazdu z przyjaciółmi. – Wspólna wycieczka testuje prawdziwość uczuć, wyciąga na światło dzienne ludzkie słabości i pokazuje, że jedni nie potrafią trzymać języka za zębami, zaś inni robią to zbyt długo.

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
107
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
59%
Nie mam zdania
10%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Specjalnie szkoleni rosyjscy agenci sabotują w Europie
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Uwaga przy skręcie z Wolności w Nadbrzeżną!
 
Ciekawe miejsca
Miejsce schadzek na skraju miasta – Wzgórze Radziwiłłówny w Kowarach
 
Aktualności
Teatry Uliczne – II dzień: Grupa Teatralna Poznań
 
Aktualności
Teatry Uliczne – II dzień: Blackout Paradox
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group