- Żadne postępowanie w sprawie powiększanie parku się nie toczy. Są jedynie plany i koncepcje - stwierdził w specjalnym oświadczeniu dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego, Andrzej Raj.
Karkonoski Park Narodowy twierdzi, że w przestrzeni publicznej pojawiają się dezinformacje inicjowane przez środowiska nieprzychylne merytorycznej dyskusji o lasach otuliny KPN.
Już prawie miesiąc temu do wszystkich wójtów i burmistrzów w powiecie karkonoskim oraz do prezydenta Jeleniej Góry KPN wysłał pismo z informacjami o przyczynach i uwarunkowaniach powstałej koncepcji powiększenia parku.
W piśmie tym czytamy m.in.:
...na obecnym etapie nie toczą się żadne procedury administracyjne w zakresie zmian granic Parku. Takie działania będą mogły rozpocząć się dopiero po przeprowadzeniu konsultacji społecznych i uzyskaniu zgód jednostek lokalnego samorządu.
KPN szanuje prawo samorządów do decydowania w zakresie ewentualnego powiększania parków narodowych i "wyraża daleko idącą wolę kontynuacji dialogu i współpracy w tym zakresie".
- Wolę konstruktywnej dyskusji dotyczącej przyszłej wizji funkcjonowania Karkonoszy kierujemy do wszystkich zainteresowanych stron, zdając sobie sprawę, że obszar ten pełni wybitną funkcję przyrodniczą, społeczną i ekonomiczną - uważa dyr. KPN, Andrzej Raj.
- Szanując wyniki wszystkich decyzji, zwracamy jednocześnie uwagę, iż dyskusja w tym zakresie powinna toczyć się z poszanowaniem stanowisk każdej ze stron oraz powinna być oparta o rzeczowe i merytoryczne argumenty - dodaje dyr. Raj.
Pełny tekst oświadczenia dyrektora KPN można pobrać TUTAJ.
A co o pomyśle powiększenia Parku sądzi burmistrz Kowar, Elżbieta Zakrzewska?
- To prawda, że Karkonoski Park Narodowy prowadzi intensywne działania uświadamiające. Tylko że, nic nie mówi o tym, co stracimy w przypadku rozszerzenia.
- Jako Burmistrz Miasta Kowary nie jestem za proponowanym rozwojem, rozwinięciem czy rozszerzeniem KPN. Miałoby to nastąpić o 37 % terenów na terenie miasta Kowary.
- Mieszkańcy nie będą mogli np. zbierać grzybów, jagód, czy też będą musieli chodzić po określonych trasach. Ale to jest taki drobiazg w tej sprawie. Najistotniejsze jest, że miasto nie mogłoby się tak naprawdę rozwijać.
- Nie są potrzebne kolejne obostrzenia, tak jak mamy przy Rudawskim Parku Krajobrazowym i jego otulinie, gdzie absolutnie nie można by było stawiać dodatkowych obiektów... (Więcej na filmie).
Najbliższe spotkanie KPN z mieszkańcami (tym razem gminy Podgórzyn) odbędzie się w czwartek (28.11) w Ścięgnach w sali OSP o godz. 17.
