Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 9 lipca
Imieniny: Sylwii, Weroniki
Czytających: 10386
Zalogowanych: 73
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Uważaj gdzie parkujesz w strefie zamieszkania

Poniedziałek, 22 października 2012, 9:27
Aktualizacja: 9:40
Autor: Angela
Warto znać przepisy, bo ich nieznajomość szkodzi. Przekonał się o tym jeden z turystów, który w ostatnim czasie zapłacił mandat za zaparkowanie auta przy ul. Jasnej w Jeleniej Górze w strefie zamieszkania, w miejscu do tego niewyznaczonym. – Konsekwencje poniosłem i przyznaję się do mojej niewiedzy w tej kwestii. Po tej przygodzie zapytałem kilkunastu moich znajomych o znaczenie znaku „Stefa zamieszkania” i nikt nie znał jego związku z parkowaniem – pisze w e–mailu do redakcji ukarany Turysta.

- Jako turysta bywam w Jeleniej Górze jeden, dwa razy w roku. W niedawny weekend, wraz z rodziną zaparkowaliśmy na ulicy Jasnej i udaliśmy się na spacer po mieście – pisze Turysta. - Wielu czytelników już może wiedzieć co się stało później. Po powrocie do auta, czekało na nas pismo ze Straży Miejskiej informujące, że zaparkowaliśmy wbrew zakazowi - znak D 40. Przeszliśmy całą ulicę i żadnego znaku zakazu nie zauważyliśmy. Rozmowa z przedstawicielem Straży Miejskiej wszystko nam wyjaśniła.

Chodzi o znak "strefa zamieszkania", który jest umieszczony przed starówką. Znak ten m.in. oznacza, że można parkować tylko w miejscach oznaczonych jako parking. Konsekwencje poniosłem i przyznaję się do mojej niewiedzy w tej kwestii. Po tej przygodzie zapytałem kilkunastu moich znajomych o znaczenie wspomnianego znaku i nikt nie znał jego związku z parkowaniem. Prawo jest prawem i jego niepełna znajomość nikogo nie usprawiedliwi, to oczywiste. Chodzi mi o inną kwestię - w tym miejscu parkowało kilka aut, a jeden kierowca zatrzymał się za nami w trakcie rozmowy z przedstawicielami Straży nie widząc w tym nic złego. Stawiam prostą tezę - można przed takim miejscem umieścić znak "zakaz zatrzymywania się". Jednak dla władz miasta lepiej jest regularnie posyłać tam patrol straży i uzyskiwać stałe dochody z licznych mandatów. Jak mi powiedział jeden z mieszkańców "każdy wie, że tam nie wolno się zatrzymywać", ale jak zapytałem dlaczego to już nie wiedział. Rolą osób odpowiedzialnych za organizację ruchu jest unikanie sytuacji powodujących utrudnienia w komunikacji. W przypadku takiego miejsca powinno być dodatkowe oznaczenie. Zyski powinny być z handlu, atrakcji turystycznych a nie takiej "pułapki" – dodaje Turysta.

Artur Wilimek, rzecznik jeleniogórskiej straży miejskiej nic złego w obecnym oznakowaniu nie widzi i tłumaczy, z czego wynikają konsekwencje, które musiał ponieść kierowca.
- Zgodnie z art. 2 ustawy prawa o ruchu drogowym „strefa zamieszkania" jest to obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych określa definicję znaku D-40 "strefa zamieszkania". Z przepisu tego wynika m.in., że umieszczone w tej strefie urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę (np. progi zwalniające) mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi.

Szczególne zasady ruchu drogowego, o których mowa w definicji „strefy zamieszkania", to m.in.: prawo pieszego do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwo przed pojazdami, możliwość korzystania z drogi przez dziecko w wieku do 7 lat, bez opieki osoby starszej, prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h czy zakaz postoju w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Z powyższego zapisu wynika, że w przypadku braku wyznaczonych miejsc do postoju pojazdów, parkowanie w strefie zamieszkania jest niedopuszczalne. Znak B-36 (zakaz zatrzymywania) lub B-35 (zakaz postoju) nie jest wymagany w miejscach gdzie parkowanie jest niedozwolone – wyjaśnia Artur Wilimek.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
784
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
27%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
12%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Pszczelarze proszą o wsparcie
 
Aktualności
Dolny Śląsk po powodzi – poruszający spot wśród najlepszych na świecie
 
112
Niechcący zaalarmował strażaków
 
Aktualności
Mauzoleum w Maciejowej… czyli karkonoskie Hollywood
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group