Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 31 maja
Imieniny: Anieli, Petroneli
Czytających: 9651
Zalogowanych: 79
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Tylko ryba nie bierze

Niedziela, 22 lipca 2007, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 22 lipca 2007, 13:00
Autor: anzol
Kotlina Jeleniogórska: Tylko ryba nie bierze
Fot. Archiwum
Wędkarze mówią: nie ma czego łowić. Działacze zaprzeczają.

Nasze wody są bardzo ubogie w ryby – to opinia wielu wędkujących, którzy winą za taką sytuację obarczają działaczy Polskiego Związku Wędkarskiego. – Mówią, że co prawda zarybienia są, ale efektów nie widać.

– Wyniki są mizerne – żali się pan Piotr, który z wędką spędza sporo czasu na jeleniogórskich łowiskach. – Na okazy się nie nastawiam, ale naprawdę rzadko trafiają się brania sporych karpi, czy płoci – dodaje. Twierdzi, że działacze związkowi wpuszczają jedynie drobnicę, która nie ma szans dorosnąć.

– Płacimy niemałe składki, można się za takie pieniądze spodziewać czegoś więcej – mówią wędkarze. Wielu z nich jeszcze dopłaca, bo na zarybianie PZW może pobierać dobrowolne i dowolne opłaty.
Nie brakuje także takich, którzy chcą zrezygnować z członkostwa w związku. – Nie chodzi tu o tak zwane „mięsiarstwo”, czyli chodzenie „po rybę”. Osobiście nigdy nie biorę złowionych sztuk do domu. Zawsze wypuszczam. Chodzi o emocje i więcej nadziei, że na przynętę skusi się jakiś okaz – dopowiada pan Mirek, inny wędkarz.

Twierdzi, że wszystko lepiej jest zorganizowane na prywatnych łowiskach. – Wybiorę się na ryby cztery, pięć razy w roku. Zapłacę mniej niż za składkę w związku i będę miał większe szanse na zdobycz – mówi.

Jan Kaziemko, prezes Koła Jelenia Góra Miasto Polskiego Związku Wędkarskiego ripostuje: – Zarybiamy nasze wody bardzo dużą ilością ryb, tylko nie wszyscy wędkarze to potrafią uszanować – mówi.

Wielu nie zważając na wymiary ochronne łowi wszystko, co się na przynętę skusi. Nie brakuje też kłusowników, którzy po zarybieniu zbiornika – kiedy wpuszczone sztuki są osłabione – pustoszą z nich akweny.

– A poza tym nie każdy wędkarz potrafi złowić okaz – podkreśla Jan Kaziemko. Najczęściej skarżą się ci, którym ta umiejętność jest obca.
Działacze dodają, że ryby mają też swoje humory i na niektórych zbiornikach ciężko je złowić, choć pływają w nich rekordowe okazy. Jest tak, na przykład, na Jeziorze Pilchowickim.

Niektórych wędkarzy taka argumentacja nie przekonuje. Twierdzą, że są regiony w kraju, gdzie gospodarka rybacka prowadzona jest lepiej niż w Jeleniogórskiem.

<b> Taka ryba </b>
Koło PZW Jelenia Góra Miasto zaprasza wszystkich do udziału w zawodach wędkarskich z okazji Września Jeleniogórskiego pod patronatem prezydenta Jeleniej Góry. Impreza odbędzie się na &#8222;Balatonie&#8221; w Staniszowie 1 września od godziny 6.
Mogą startować członkowie PZW zarówno w kategoriach drużynowych jak i indywidualnie. Zawody rozegrane zostaną w dwóch turach. Aby w nich uczestniczyć trzeba wnieść opłatę startową (60 zł drużyna, 30 zł zawodnik indywidualny, młodzież jest z opłaty zwolniona). Za te pieniądze organizatorzy zapewniają dwa posiłki. Zostaną też opłacone koszty organizacyjne i zakup nagród.
W &#8222;Balatonie&#8221; można złowić karpie, szczupaki, sandacze, karasie, liny, płocie, okonie, ukleje, wzdręgi, jazie, kiełbie, amury, jazgarze, krąpie oraz czasami leszcze.

<b> Opłaty i zgłoszenia przyjmowane są do 31 lipca w siedzibie koła PZW przy ul. Wańkowicza 13 </b>

Sonda

Czy dopuszczalne w Polsce mniej niż 0.2 prom. alkoholu za kierownicą powinno tak pozostać?

Oddanych
głosów
159
Nie, za kierownicą musi być 0
60%
Może zostać mniej niż 0,2
35%
Nie mam zdania na ten temat
5%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Przyszłość polskiej energetyki
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Kilometry
Pociąg wraca do Karpacza po ćwierć wieku
 
Aktualności
Pogrzeb motocyklisty
 
Polityka
Nasza wojewoda wyzwała w szranki województwo pomorskie
 
112
Miał aż 1 promil za kierownicą
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group