JELENIA GÓRA: Tylko dyscypliną w cztery litery

Młodego przestępcę o kartotece, której może „pozazdrościć” stary recydywista, dorwali policjanci z sekcji ds. nieletnich i patologii. Jak ustalili, chłopak w nocy z 12 na 13 lipca 2008 roku ukradł rynny miedziane o wartości 750 zł na szkodę jednego z jeleniogórskich dyskontów spożywczych.

Stwierdzono ponadto, że 16-latek w ostatnim czasie popełnił w Jeleniej Górze, co najmniej 12 przestępstw. Były to kradzieże wszelkiego rodzaju rynien i rur spustowych z budynków mieszkalnych, słupków metalowych oraz kradzieże z włamaniem do altanek, gdzie jego łupem były również elementy metalowe. Obecnie policjanci ustalają pokrzywdzonych.

– Ponadto 16-latek w 2007 roku popełnił kilkanaście przestępstw przeciwko mieniu – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze. Chłopak między innymi ukradł kabel energetyczny na szkodę MPGiK o wartości nie mniejszej niż 250 zł, okradł trzy podmioty, a jego łupem padła kratownica, dwuskrzydłowe drzwi i blacha.

Ze studzienki kanalizacyjnej ukradł kabel telefoniczny o wartości ponad 800 zł, z jednego z garaży ukradł rower górski, włamał się do sklepu zoologicznego, skąd ukradł karmę dla psów o wartości ponad 2000 zł. Był wielokrotnie notowany za kradzieże elementów metalowych.

Za popełnione czyny karalne nieletni decyzją Sądu Rodzinnego został umieszczony w Młodzieżowym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym we Wrocławiu. Pobyt tam nie sprowadził małolata na drogę do normalności. Tym razem również sprawą chłopca zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich. Skutek, najpewniej, będzie taki sam, bo polskie prawo jest bardzo pobłażliwe dla małoletnich przestępców o spaczonej psychice starych, więziennych wyjadaczy.