Kasia uczy się w klasie maturalnej Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych imienia
Śniadeckiego w Jeleniej Górze. Jej przygoda z konkursami piękności zaczęła się dwa
lata temu, gdy wzięła udział w finale Miss Polski w kategorii nastolatek. Dostała
wtedy tytuł "Miss Gracji" i wyjazd do Chin był nagrodą za jego zdobycie.
Na początku rodzice i ona sama obawiała się wyjazdu do Azji Południowo-Wschodniej.
Ale jak mówi, gdy wysiadła w Hong-Kongu, gdy zobaczyła jak rozwinięty są już tamten
region Chin, obawy prysły, a trzy tygodnie przygotowań minęły jak jedna chwila.
Jak mówi Kasia, dziewczyny które przyjechały do Humen
reprezentowały przeróżne typy urody. Europejki były w większości blondynkami, ale
równie dużo było mulatek, czarnych, latynosek i azjatek. Zwyciężyła reprezentantka
Wenezueli Margerita Ailens, drugie miejsce zajęła reprezentantka Tanzanii.
- Wszystkie dziewczyny były piękne, a niektóre wręcz zjawiskowe. Tym bardziej więc
cieszy mnie mój sukces - zapewnia Kasia. - Na razie zostawiam świat mody i biorę się
za naukę, gdyż w maju piszę maturę. Zamierzam studiować w szkole filmowej w
Warszawie i spróbować sił w showbiznesie.