Świątecznego szusowania w Ski Arenie Szrenica w Szklarskiej Porębie w tym roku nie będzie. Choć ośrodek jest w pełnej gotowości technicznej, brak wystarczającej ilości śniegu uniemożliwia bezpieczne otwarcie tras narciarskich na święta. Prognozowane od wtorku ochłodzenie daje nadzieję, ale na razie warunki są niewystarczające.
Wszystkie koleje i wyciągi w Ski Arenie Szrenica przeszły wymagane przeglądy techniczne, a na nartostradzie Puchatek rozgarnięto pryzmy śniegu. Problemem pozostaje jednak zbyt cienka pokrywa śnieżna. Do uruchomienia systemu naśnieżania potrzebne są co najmniej trzy doby utrzymujących się ujemnych temperatur, które pozwolą uzupełnić braki na trasie.
Jeśli pogoda dopisze, jest szansa, że pierwsze zjazdy będą możliwe w poświąteczny weekend. W czasie świąt czynna pozostaje kolej linowa na Szrenicę, z której mogą korzystać turyści piesi. Ski Arena Szrenica zapowiada, że będzie na bieżąco informować o sytuacji i ewentualnym starcie sezonu narciarskiego.














