Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 14417
Zalogowanych: 103
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dziwiszów: Szczęśliwa wygrana Piasta

Niedziela, 8 czerwca 2008, 18:01
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 czerwca 2008, 15:54
Autor: Mateusz Banaszak
Dziwiszów: Szczęśliwa wygrana Piasta
Fot. Benny
Piast wygrał na własnym boisku, w swoim ostatnim meczu w sezonie z KS Łomnica 3:2.
Mecz stał na wysokim poziomie i przyniósł dużo sportowych emocji, dzięki czemu mecz mógł się podobać kibicom.

Piast wygrał na własnym boisku, w swoim ostatnim meczu w sezonie z KS Łomnica 3:2.
Mecz stał na wysokim poziomie i przyniósł dużo sportowych emocji, dzięki czemu mecz mógł się podobać kibicom.

Piast zaczął znakomicie, bo już w 7 minucie po strzale Filipa Pieńkowskiego objął prowadzenie.
Po zdobytej bramce , dziwiszowianie grali pewnie i stwarzali sobie mnóstwo okazji bramkowych. Po jednej z nich padła kolejna bramka dla Piasta. Po składnej akcji, do bramki gości trafił Statkowski, i gospodarze do przerwy prowadzili 2:0.

W drugiej połowie nie brakowało emocji.

Piast nadal atakował, lecz Pieńkowski i Grycki , nie potrafili pokonać bramkarza Łomnicy.
Nadomiar złego, piłkarze z Dziwiszowa zaczęła popełniać mnóstwo błędów, co było szansą dla łomniczan, do zmiany rezultatu.

Najpierw sygnał do ataku swoim kolegów dał obrońca Łomnicy – Łukasz Frydryk, który silnym strzałem mógł zaskoczyć bramkarza Piasta, lecz piłka minimalnie minęła bramkę.

Później łomniczanie mieli jeszcze lepszą sytuację, lecz po ich akcji, piłka uderzyła w słupek.
Aż w końcu w 71 minucie padła kontaktowa bramka dla łomniczan, a autorem bramki był Michał Śmietana, który bezpośrednio z rzutu wolnego nie dał szans Mikulskiemu.

Bramka dodała skrzydeł łomniczanom, którzy poczuli, że wyrównie jest bardzo blisko. I opłacało się, bo już chwilę po zdobytej bramce mogli cieszyć się z drugiej – wyrównującej. Po strzale z 16 m. Michała Śmietany, piłka odbiła się od golkipera Piasta, a ta spadła tuż pod nogi Sebastiana Myszki, który wślizgiem wepchnął piłkę do bramki.

Radość przyjezdnych nie trwała długo, bo dziwiszowianie wyraźnie zdenerwowani taki przebiegiem gry, chcieli jak najszybciej zdobyć bramkę i dopięli swego.
W 75 minucie po strzale z rzutu wolnego wykonywanego przez Chwederowicza, piłka spada na 5 metr, a do niej dopadł Piotr Grycki, ktory w niecodzienny sposob – z przewrotki strzela pięknego gola, dając prowadzenie Piastowi.

Ta bramka przeważyla o dalszych losach spotkania. Łomniczanie zepchnięci do głębokiej defensywy,nie mogli wyjść z własnej połowy.
Piast miał mnóstwo okazji do zmiany wyniku, skuteczność całego zespołu pozostawiała wiele do życzenia.
Dziwiszowianie mogą mowić o dużym szczęsciu, bo mimo wielu okazji i przewagi w całym meczu, mogli w dramatycznych okolicznościach przegrać.

Piast Dziwiszów – KS Łomnica 3:2 (2:0)

Bramki: 7’ Pieńkowski, 41’ Statkowski, 71’ Śmietana, 73’ Myszka, 75’ Grycki
Żółte kartki: Duzinkiewicz, Ślusarczyk

Piast: Mikulski – Kubicz, Gurazda, Pogoda, Małkowski, Chwederowicz, Duzinkiewicz, Kogut ( 46’ Jałgiejczuk) Pieńkowski, Grycki, Statkowski

Łomnica: Brudziński – Makowski ( 46’ Kodzis), Postek, Frydryk, Śmietana, Szczęk, Wryszcz, Janaszkiewicz, Myszka, Wasiuk, Ślusarczyk

Sonda

Czy Twoje dziecko chodzi w szkole na lekcje religii?

Oddanych
głosów
581
Tak
37%
Nie
57%
Raz tak, raz nie - to zależy jak bardziej pasuje danego dnia
6%
 
Głos ulicy
Za Polskę oczywiście walczyłbym
 
Warto wiedzieć
Zjechał na nartach z Mount Everestu
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Aktualności
Sezon na trasach rowerowych dobiegł końca
 
Karkonosze
Zmieniło się wszystko, została tylko nazwa Schronisko "Nad Łomniczką"
 
Ciekawe historie i inne opowieści
Był to najcięższy obóz w którym mordowano Polaków
 
Koszykówka
Tego jeszcze nie było
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group