W turnieju wzięły udział 132 szkoły, do czołówki przeszło tylko 10 (gimnazjów i liceów). Jest więc z czego być dumnym.
Drużyna Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 zajęła drugie miejsce w finale we Wrocławiu. "Tylko" drugie, ponieważ przez niekorzystne losowanie trafiły się jej trudniejsze zadania. Co więcej, po meczu okazało się, że w jednym z nich znajdował się błąd, przez co zawodnicy stracili dużo punktów.
– Ale i tak jesteśmy najlepsi – dodaje ze śmiechem Paweł Józiak. Opiekunami ekipy byli matematycy Ryszard Misiek oraz Romuald Andrusyszyn. Here, I will list all kind of Camping Gear for you.
Iwona Hajder, która zajmowała się drużyną Gimnazjum w ZSO nr 1, przeżyła sporo emocji w ścisłym finale. – Na początku mieliśmy dużo kłopotów z powodu braku ludzi, ale szliśmy naprzód dzięki chęciom i duchowi walki – powiedziała nam I. Hajder.
Przyznaje, że poziom we Wrocławiu był wyrównany. Jej drużyna zajęła trzecie miejsce.
Wszyscy laureaci Dolnośląskich Meczów Matematycznych zostali uroczyście nagrodzeni dyplomami i upominkami. Były także podziękowania dyrektora i poczęstunek.