Na te pieniądze władze Gryfowa Śląskiego czekały z niecierpliwością, bo dofinansowanie pomoże przeprowadzić ogromną jak na gminny budżet inwestycję (budżet gminy na 2018 rok to około 31 mln zł). A ta jest już nie tyle potrzebna co konieczna. Miejscowa oczyszczalnia ścieków pracuje bez większych modernizacji od ponad 20 lat! Pod względem technologicznym jest to przepaść. Przez to sprzęt jest stary i awaryjny, na czym cierpi lokalne środowisko.
- Nikt nie ma żadnych wątpliwości, że modernizacja oczyszczalni jest konieczna. Technologicznie wiele się zmieniło przez te 20 lat. Po inwestycji będzie to znów nowoczesny obiekt, spełniający wszystkie unijne kryteria – zapowiada Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.
Projekt podzielony zostanie na dwie części. Pierwsza obejmuje część ściekową, druga osadową. Prace budowlane mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. - Teraz musimy ogłosić przetarg. Dokumenty już są. Mam nadzieję, że znajdzie się wykonawca do robót budowlanych. O wymianę urządzeń się nie martwię, na lokalnym rynku działa kilka firm, które mogą się tym zająć. Gorzej będzie z budową otwartej komory fermentacyjnej i zabudową poletka osadów – mówi Olgierd Poniźnik, burmistrz Gminy i Miasta Gryfów Śląski.
Inwestycja nie wpłynie na codzienne funkcjonowanie oczyszczalni. Ta wyposażona została w dwa równoległe ciągi technologiczne, których suma dobowego przepływu sięgać może nawet 3300 m3. Obecnie średniodobowy przepływ nie przekracza 1300 m3. Modernizacja ma zostać zrealizowana do końca września 2019 roku.