Do dyżurnego Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie od mieszkanki ulicy Małcużyńskiego o zablokowanym wyjeździe z posesji. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie – przed bramą wjazdową zaparkowany był samochód marki Citroen, całkowicie uniemożliwiając wyjazd z terenu posesji. Próby ustalenia właściciela pojazdu nie przyniosły rezultatu, dlatego na miejsce wezwano holownik.
Co ciekawe, w momencie przyjazdu lawety, do samochodu podbiegł jego właściciel. Jak tłumaczył, całą sytuację obserwował z okna, ale nie przypuszczał, że chodzi o jego pojazd. Dodał, że zaparkował tam za zgodą sąsiada, który zapewnił go, że mieszkańcy posesji wyjechali na wakacje.
Niestety, „małe nieporozumienie” okazało się kosztowne. Postępowanie mandatowe za nieprawidłowe parkowanie zagrożone jest kwotą mandatu od 100 zł., a przy zbiegu wykroczeń do 1000zł. Do tego dochodzą koszy holowania pojazdu, a to jest kolejne 550 złotych.
Straż Miejska przypomina, że parkowanie w sposób utrudniający ruch, w tym blokowanie bram wjazdowych i wyjazdowych, jest wykroczeniem i może skutkować mandatem oraz odholowaniem pojazdu na koszt właściciela. Nawet jeśli „sąsiad pozwolił” – zawsze warto upewnić się, że nie naruszamy prawa.