– 2009 rok to rok, w którym prokuratury okręgu jeleniogórskiego uzyskały bardzo dobre wyniki statystyczne, a to świadczy o bardzo dobrej pracy prokuratorów w całym okręgu – mówiła prokurator okręgowa Teresa Łozińska – Fatyga. W konferencji udział wzięli zastępczyni prokuratora okręgowego Ewa Węglarowicz-Makowska, naczelnik Wydziału V Śledczego Marcin Zarówny i rzecznik prokuratury Violetta Niziołek.
Założenia na rok 2009, jakie zostały przeze mnie postawione a dotyczące zwiększenia szybkości i jakości postępowania oraz przede wszystkim utrzymania wysokiego merytorycznego poziomu prowadzonych postępowań, zostały w pełni zrealizowane. Był to też pierwszy rok po kilkuletnim spadku ilości spraw, które były prowadzone przez prokuratury, w którym nastąpił wzrost ilości wpływów. W okręgu jeleniogórskim wynosił on 5, 36, przy czym były też takie prokuratury, które miały ponad 13 procent.
Według statystyk poza większość ilością spraw wpływających, zwiększyła się również ilość z załatwień i ilość aktów oskarżenia.
– Skuteczność aktów oskarżenia wobec ilości załatwionych spraw wynosi 51,45 procent, w poprzednim roku było to 46,74 procent – mówiła prokurator Teresa Łozińska-Fatyga. – Jeśli chodzi o tę skuteczność ścigania i ilości aktów oskarżenia do załatwionych spraw to doskonałe wyniki mają wydziału śledcze i gospodarczy prokuratury okręgowej. Ilość aktów oskarżenia to 52,54 procent, to jest 245 podejrzanych oskarżonych. Są to śledztwa bardzo trudne i skomplikowane.
Zmniejszyła się natomiast ilość spraw tzw. długotrwałych, których skala w 2009 roku wyniosła 0,29 procent w stosunku do ilości załatwianych postępowań.
- W tym zakresie pozostało u nas siedem spraw powyżej roku i nie ma żadnej sprawy powyżej pięciu lat. W minionym roku kształtowało się na poziomie 19 spraw – usłyszeliśmy. –Są to sprawy, których rodzaj i charakter, wymaga tego by one tyle trwały. Jedną z nich jest sprawa afery conhydronowej, która podobnie jak pozostałe sześć spraw, zostanie do końca roku zakończona.
Skuteczność ścigania prokuratur okręgu jeleniogórskiego natomiast w minionym roku kształtowała się na poziomie 87, 3 procenta, i w porównaniu do roku poprzedniego wzrosła o cztery procent.
– To oznacza, że na takim poziomie osoby podejrzane zostały oskarżane. Świadczy to o tym, że decyzję o przedstawianiu zarzutów konkretnym osobom są zasadne – mówiła prokurator Łozińska-Fotyga.
Kolejnym elementem działania prokuratorów, jakie podsumowano na konferencji było pozbawianie korzyści majątkowych sprawców przestępstw, co uznano za jedno z najważniejszych zadań prokuratora.
– Zabezpieczenia majątkowe kształtują się na podobnym poziomie jak w minionym roku. Majątek zabezpieczany został u 22 procent osób oskarżonych, to jest prawie jedna czwarta sprawców – mówiła szefowa prokuratury okręgowej. Kwota zabezpieczenia w 2009 roku wyniosła ponad 2 mln zł.
Wspomniano również o pozakarnej działalności prokuratury w zakresie spraw cywilnych i administracyjnych, w tym działalności profilaktycznej. W zakresie postępowania administracyjnego było ponad 564 sprawy, cywilnych ponad tysiąc spraw a czynności profilaktycznych – udzielania porad i pomocy ponad dwa tysiące .
Wśród omówionych spraw z minionego roku znalazły się m.in. sprawa nieuczciwej pracownicy banku ze Zgorzelca, Anny H. która z kont klientów banku wyprowadziła około 4 mln zł. Mówiono też o aferze corhydronowej, o nielegalnym wwiezieniu na teren Polski odpadów z Niemiec, w której to sprawie ustalono, oskarżono i skazano 21 sprawców. Z większych spraw zakończono również śledztwo wobec nieuczciwych diagnostów, którzy decyzjami sądu zostali już osądzeni.
Nie zabrakło też sprawy, która poruszyła całą Polskę, zakatowania 3,5 letniego Bartka. Główny sprawca Mariusz Vaćkar usłyszał już wyrok dożywotniego pozbawienia wolności, a matka chłopca 15 lat pozbawienia wolności. Prokuratura od wyroku dla matki się jednak odwołała, bowiem prokurator żądał dla niej 20 lat więzienia.
Do tematów poruszonych podczas konferencji będziemy wracać w kolejnych doniesieniach.