W spotkaniu zorganizowanym przez Fundację Ruinersi na Dolnym Śląsku wzięło udział ponad 100 osób.
- Chciałem po prostu uciec z dużego miasta na wieś. Hodować kury, kaczki. Cieszyć się zielenią - mówi Tomasz Prus, prezes Fundacji.
Wtórują mu inni uczestnicy Zlotu, Kasia i Tomek, którzy niedawno kupili stary dom do remontu w Wolimierzu k. Leśnej:
W Bukowcu spotkali się ludzie, których łączy idea przywracania do życia starych, zrujnowanych domów. To osoby, które nie mogą patrzeć na niszczejące gospodarstwa, domy, stodoły i chcą je uratować od zagłady oraz rzemieślnicy i pasjonaci, którzy potrafią przywrócić te obiekty do świetności.
Tymczasem już 25 maja w godz. 11-16 można się wybrać do Leśnej k. Lubania (Baworowo 77, dawny dworzec kolejowy) na Jarmark przysłupowy.