Niedziela, 11 czerwca
Imieniny: Benedykta, Feliksa
Czytających: 6185
Zalogowanych: 6
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Dolny Śląsk: Rodzice utopieni w kieliszku

Wtorek, 24 lipca 2007, 0:00
Aktualizacja: Wtorek, 24 lipca 2007, 9:06
Autor: anzol
Dolny Śląsk: Rodzice utopieni w kieliszku
Fot. Archiwum
Piją prawie na umór i „opiekują się” dziećmi.

Leżąca półnaga kobieta a obok mężczyzna w slipkach. Przy nich sześcioletnia dziewczynka – taki „obrazek” zastali w minioną sobotę policjanci z Pieńska po doniesieniu, że w jednym z mieszkań rodzice znęcają się nad dzieckiem.

Rodzice byli niemal kompletnie pijani. Kobieta miała około trzech promili alkoholu w organizmie, mężczyzna – ponad dwa. Policja zatrzymała parę do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Dziewczynka trafiła do rodziny zastępczej na polecenie sądu rejonowego.
Matkę i ojca czeka sprawa karna: za narażenie zdrowia lub życia dziecka grozi kara do pięciu lat więzienia.

Policja alarmuje, że takie przypadki zdarzają się coraz częściej. W miniony weekend w Jeleniej Górze przy ulicy Różyckiego zatrzymano słaniającą się na nogach mieszkankę Dąbrowicy. Była pijana i „prowadziła” za rękę sześcioletniego syna.
Przypomnieć warto także przypadek z Świerzawy, kiedy to matka – otrzymawszy z opieki społecznej doraźną pomoc finansową – zostawiła bez opieki trójkę dzieci i poszła przepić pieniądze.
Głodne i pozostawione bez opieki dzieci omal nie zalały mieszkania sąsiadów.

– Te przypadki najczęściej tyczą rodzin z marginesu społecznego – mówi Agnieszka Krawczyk, psycholog i pedagog. – Tam często alkohol jest jedyną „rozrywką”, jeden z rodziców bywa od używki uzależniony, występuje też zjawisko współuzależnienia – dodaje. A. Krawczyk twierdzi, że często takim rodzinom nie sposób pomóc, o ile nie pomogą sobie same. – Ich dzieci najczęściej trafiają do pogotowia opiekuńczego, później – do domu dziecka. Im są starsze, tym bardziej przeżywają koszmar alkoholowej rzeczywistości w domu, do którego bardzo często nie chcą wracać – podsumowuje Agnieszka Krawczyk.

I na nic się zdadzą kary za narażenie na uszczerbek na zdrowiu bądź stworzenie zagrożenia dla życia. Grozi za to nawet pięć lat więzienia, ale sąd orzeka to rzadko w stosunku do rodziców. Resocjalizacja przynosi marne efekty.
– A dzieci w rodzinach patologicznych przybywa. Rodzice przyczyniają się do wzrostu wskaźników przyrostu naturalnego ze względu na tzw. becikowe, które i tak najczęściej przepija jeden z nich. To skrajne przypadki, ale taka jest rzeczywistość – twierdzi Agnieszka Krawczyk.

Czytaj również

Komentarze (3)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Plac Ratuszowy czy Piastowski, który bardziej zachęca do spacerów?

Oddanych
głosów
371
Plac Ratuszowy
11%
Plac Piastowski
60%
Wolę miejskie parki
30%
Copyright © 2002-2023 Highlander's Group