Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 20 lipca
Imieniny: Czesława, Małgorzaty
Czytających: 9917
Zalogowanych: 79
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Pracowicie w pogotowiu

Piątek, 4 stycznia 2019, 6:12
Aktualizacja: Niedziela, 6 stycznia 2019, 14:22
Autor: Angelika Grzywacz– Dudek
Jelenia Góra: Pracowicie w pogotowiu
Fot. Angelika Grzywacz– Dudek
Niemal 400 razy wyjeżdżali ratownicy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze w okresie świąteczno – noworocznym. I były to tylko interwencje na terenie miasta. – Większość wyjazdów dotyczyła zachorowań nagłych, bo aż 202 pacjentów trafiło do szpitala – informuje Piotr Archacki, rzecznik Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.

To co cieszy, to fakt, że w tym roku jeleniogórzanie nie ucierpieli z tytułu fajerwerków.
|
- To potwierdza, że świadomość ludzi dotycząca obchodzenia się z materiałami pirotechnicznymi jest coraz większa i jeśli już mieszkańcy decydowali się na odpalanie fajerwerków to robili to ostrożnie. Ponadto w tym roku – z racji ogólnopolskiej akcji „Nie strzelaj w Sylwestra” - zwolenników tych atrakcji było znacznie mniej, niż w latach ubiegłych – mówi Piotr Archacki.

Natomiast z tych 382 wyjazdów karetek pogotowia, poza udarami i zawałami, zdarzały się też upojenia alkoholowe. Z tragicznych zdarzeń - doszło do ośmiu zgonów, a z tych optymistycznych – dwa wyjazdy były do ciężarnych pań.

- Niemal 400 wyjazdów w ciągu tygodnia (24.12- 1.01) to naprawdę duża liczba interwencji – podsumowuje Piotr Archacki. – Wspólnym problemem wielu z tych podejmowanych działań było natomiast przetransportowanie chorego z mieszkania do karetki. Mieszkańcy coraz częściej ustawiają bowiem szafy, szafki, komody, kwiaty i inne przedmioty przy wyjściach z mieszkań lub na klatkach schodowych. Kiedy ratownicy muszą przenieść pacjenta na noszach czy krzesełku kardiologicznym, często nie mają miejsca, by się odwrócić czy przejść z chorym. Dlatego w imieniu wszystkich ratowników medycznych apeluję do mieszkańców, by nie zastawiali: korytarzy, przedpokoi, klatek schodowych, schodów czy wind, bo bardzo utrudnia to udzielenie pomocy chorym. Jak wiemy, często w sytuacjach nagłych zachorowań, liczy się każda minuta – dodaje rzecznik jeleniogórskiego pogotowia.

Twoja reakcja na artykuł?

10
34%
Cieszy
0
0%
Hahaha
1
3%
Nudzi
4
14%
Smuci
0
0%
Złości
14
48%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy na ulicy Wolności powinno być więcej np. świateł, aby spowolnić ruch na odcinku do Cieplic?

Oddanych
głosów
914
Tak
31%
Nie, tak jak jest jest dobrze
62%
Nie mam zdania
7%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Czy żyjemy w czarnej dziurze? Nowa hipoteza
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Karkonosze
Pierwszy w regionie tor do "Hobby horse"
 
112
Motocyklistka z Włoch w opałach
 
Inne wydarzenia
Będzie walka, ale i utrudnienia w Karpaczu
 
Kilometry
Kolej Jelenia Góra – Lwówek coraz bliżej
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group