Zaczęło się od naszych asystentów zajmujących się osobami niepełnosprawnymi. Od nich dowiedzieliśmy się, że wielu mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej żyje w szczególnie trudnej sytuacji zdrowotnej, finansowej i mieszkaniowej. Ci ciężko, często obłożnie chorzy ludzie nie mają podstawowych rzeczy niezbędnych do życia, bieżącej wody czy kanalizacji, leżą przez wiele miesięcy w brudnej pościeli i nie mają możliwości jakiegokolwiek zadbania o siebie. Często prócz tego, że żyją w skrajnym ubóstwie, to dodatkowo w całkowitej samotności. Przez to wszystko bardzo cierpi też ich kondycja psychiczna.
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Karkonoski Klub Seniora i Wolontariusza od razu postanowił zorganizować zbiórkę rzeczy dla potrzebujących. Wpierw dopytano się u Pani Gabrieli Kameli, koordynatorki wolontariatu w Hospicjum Bonifratrów im. św. Jana Bożego we Wrocławiu, co jest najbardziej potrzebne, a następnie omówiono i ustalono szczegóły organizacyjne akcji. Informację tę rozpowszechniono nie tylko wśród członków stowarzyszeń Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych i Seniorów, ale też w całym regionie jeleniogórskim. Odzew był wspaniały. Przez tydzień do siedziby sejmiku przychodzili ludzie z darami. Nie były to tylko rzeczy przyniesione z domu, ale bardzo często nowe, kupione specjalnie na potrzeby tej zbiórki. Przynoszono sprzęt rehabilitacyjny, środki czystości i higieny, pampersy, podkłady, pościel, kołdry, piżamy, ubrania i mnóstwo innych potrzebnych rzeczy. W sumie zebrano 800 kg przeróżnych przedmiotów, które zostały rozdzielone między 17 potrzebujących i z pomocą organizatorów oraz opiekunów Hospicjum Domowego braci Bonifratrów z Wrocławia przewiezione do ich domów.
Bogatsi w doświadczenie członkowie Klubu Seniora i Wolontariusza postanowili powtórzyć akcję, dzięki czemu już 6 października ruszyła kolejna zbiórka. Przez pięć dni darczyńcy przynosili przeróżne, potrzebne do codziennego życia rzeczy, które były gromadzone w jeleniogórskiej siedzibie KSONiS. Finał zbiórki miał miejsce 15 października. Dary zostały przekazane 25 rodzinom z miast i wsi Kotliny Jeleniogórskiej. Gabriela Kamela, opowiedziała w wywiadzie udzielonym Radiu KSON, że ich pacjenci żyją w tak skrajnej biedzie, że często wstydzą się wpuścić koordynatorów zbiórki do swoich domów. Dlatego dary zostały zawiezione do lekarzy i pielęgniarek, a oni dystrybuowali je wśród swoich potrzebujących pacjentów.
Pani Bożena Kowal, prezeska Karkonoskiego Klubu Seniora i Wolontariusza poinformowała nas, że już jest planowana następna akcja, która będzie miała miejsce w pierwszej połowie grudnia – wówczas będzie zbierana żywność. Chodzi o to, aby podopieczni hospicjum mieli z czego przygotować nie tylko potrawy świąteczne, ale także przetrwać zimę. W związku z tym będą zbierane zamknięte opakowania z długim terminem ważności takich produktów jak: kawa, herbata, ryż, mąka, konserwy mięsne, rybne i inne, ale także zapakowane wędliny, kiełbasy czy kabanosy z długim terminem ważności, oczywiście cały czas przechowywane w wymaganych warunkach chłodniczych.
W tej całej akcji na uznanie zasługują nie tylko organizatorzy, ale też wszyscy darczyńcy. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy. To piękne, że nie zostajecie obojętni na los innych i chcecie pomagać.
