W dniach 29-31 stycznia br. juniorki Karkonoszy Jelenia Góra brały udział w turnieju 1/16 finału Mistrzostw Polski, który odbył się w Zabrzu. Awansu nie udało się wywalczyć, ale zespół Pogoni przebywa obecnie na obozie w Karpaczu, więc była okazja do kolejnej - towarzyskiej - potyczki. Przeciwko ekipie ze Śląska wystąpiły dwa zespoły juniorek biało-niebieskich.
Juniorki z Zabrza miały okazję zmierzyć się z dwoma ekipami Karkonoszy - po kwadransie (w pierwszej i drugiej połowie) grały zawodniczki prowadzone przez Dilrabo Samadovą i dziewczyny z młodszych roczników, które tworzą drugi zespół prowadzony przez Izabelę Prudzienicę. W pierwszej połowie toczył się wyrównany pojedynek - po 15 minutach gry starszych szczypiornistek było 6:8, a młodsze biało-niebieskie dały dobrą zmianę i nawet objęły prowadzenie 9:8, ale w końcówce popełniły kilka błędów, co wykorzystały rywalki i do przerwy było 12:16. Po zmianie stron ekipa ze Śląska powiększyła przewagę nad miejscowymi i skończyło się wynikiem 22:34.
Przygotowujemy się do kolejnej fazy Mistrzostw Polski. Gra była po to, żeby sprawdzić się taktycznie - fajna gierka, dobry materiał do analizy - podsumowała Anna Niewiadomska, trenerka Pogoni, która drugi rok z rzędu przybyła na obóz do miasta pod Śnieżką, gdzie chwali warunki do treningów.
MKS Karkonosze Jelenia Góra - Pogoń 1945 Zabrze 22:34 (12:16)