Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 12951
Zalogowanych: 17
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Podział gmin w promocji regionu?

Wtorek, 6 grudnia 2016, 10:38
Aktualizacja: 23:29
Autor: Przemek Kaczałko
Region: Podział gmin w promocji regionu?
Fot. Przemek Kaczałko
W poniedziałek (5.12) w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Mysłakowice odbyło się spotkanie w ramach Karkonoskich Inicjatyw Obywatelskich, na które zjechali niemal wszyscy włodarze gmin naszego regionu oraz marszałek województwa Cezary Przybylski. Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych stara się w ten sposób jednoczyć decydentów we wspólnym celu.

Wśród uczestników byli wójtowie i burmistrzowie gmin naszego regionu (Karpacza, Szklarskiej Poręby, Piechowic, Podgórzyna, Janowic Wielkich, Starej Kamienicy, Kowar, Jeżowa Sudeckiego), a także starosta i przewodniczący Rady Powiatu Jeleniogórskiego. Jelenią Górę reprezentowali radni Rady Miejskiej oraz naczelnik Wydziału Kultury i Turystyki – zabrakło prezydenta lub któregoś z zastępców. Rzecz jasna, był też gospodarz – wójt gminy Mysłakowice, a po raz drugi na zaproszenie KSON-u pojawił się marszałek wraz ze współpracownikami. Głos zabierali również przedstawiciele takich organizacji jak: PTTK „Sudety Zachodnie”, Karkonoski Park Narodowy, Związek Gmin Karkonoskich, Karkonosko-Izerski Klaster Turystyczny i lokalni przedsiębiorcy związani z transportem i turystyką.

Zgodnie z tezą przewodnią spotkania „Kotlina Jeleniogórska jako najmniej dostępna komunikacyjnie spośród wszystkich regionów Dolnego Śląska mimo najlepszych uwarunkowań naturalnych i infrastrukturalnych”, była mowa o potrzebie poprawienia dostępności komunikacyjnej dla potencjalnych turystów (w tym łącznik do drogi S3, która doczekała się finansowania i reaktywacja kolei do Karpacza i Kowar). Zwrócono również uwagę na „bezsensowną” inwestycję Jeleniej Góry, czyli obwodnicę południową, która ma być dwupasmowa, a zdaniem części uczestników powinna być dwukrotnie szersza, aby miała rację bytu. Przewodniczący Rady Miejskiej Jeleniej Góry Leszek Wrotniewski wskazywał, że to prezydent powinien być adresatem spostrzeżenia wygłoszonego przez burmistrza Piechowic.

- Od początków transformacji ustrojowej uczymy się promowania naszych regionów i miast turystycznych i delikatnie mówiąc wychodzi nam to średnio. Uczymy się najczęściej na własnych błędach, porażkach i cały czas „kombinujemy”, co by tu jeszcze wymyślić, aby przyciągnąć do nas turystów – mówili inicjatorzy spotkania. - Każdy region, miasto i przedsiębiorcy wydają masę pieniędzy, a efekty są raczej słabo widoczne w stosunku do wydatkowanych kwot. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że każdy z podmiotów generalnie realizuje własne założenia i strategię promocji. Brak jest spójności przekazu, myślenia produktowego i budowania marki. Jest za to wiele różnorodnych działań i krótkotrwałych kampanii promocyjnych o wszystkim i siłą rzeczy turysta z tego przekazu niewiele się dowie i zapamięta – dodają.

Wydaje się, że z przyczyn politycznych sytuacja w najbliższym czasie nie ulegnie poprawie. Już teraz zacieśnia się współpraca pomiędzy Karpaczem, Szklarską Porębą, Świeradowem Zdrój i czeskim Harrachovem, a polityczny konflikt w starostwie jeleniogórskim może skutkować dalszym budowaniem własnej ścieżki promocyjnej kilku podmiotów, na czym stratne mogłyby być mniej zamożne gminy. Mówi się, że starostwo w budżecie na przyszły rok zaplanuje jedynie 6 tysięcy złotych na promocję, jednak Eugeniusz Kleśta zaprzecza tym doniesieniom. - To jest nieporozumienie, ta kwota jest co najmniej 10 razy większa, a i w innych pozycjach budżetu są kwoty mające skutkować zmianą formy promocji – stwierdził przewodniczący Rady Powiatu Jeleniogórskiego.

W ubiegłym roku powiat przeznaczył na promocję 71 tysięcy złotych, a w poprzednich latach było to ponad 120 tysięcy złotych. Gdyby drastyczne cięcia okazały się prawdą, niewykluczone, że część gmin skupi się na odrębnej promocji nie dopłacając już do puli starostwa. Starosta liczy jednak na zreflektowanie się projektodawców budżetu. - Jesteśmy powiatem turystycznym, nie możemy zrezygnować z promocji powiatu. Mam też nadzieję, że skoro negują wszystko, to pokażą nam swoje świetne pomysły i źródła ich finansowania – powiedziała Anna Konieczyńska, która odnosząc się do tematów poruszanych na konferencji Karkonoskich Inicjatyw Obywatelskich wyraziła zadowolenie, że „z Wrocławia coraz lepiej widać Jelenią Górą, bo do tej pory miała wrażenie, że wszystkie środki koncentrują się we Wrocławiu”.

O połączeniach autobusowych pomiędzy Karpaczem, Szklarską Porębą, Świeradowem Zdrojem oraz czeskim Harrachovem (w okresach szczytu turystycznego) mówił burmistrz miasta pod Szrenicą. - Jest to jeden z nielicznych, bardzo ważnych elementów rozwijających turystykę w regionie. Ludzie mogą pozostawić auta przy hotelach, pensjonatach i przemierzać wspomniane gminy, zmniejszając ruch na ulicach – podkreślił Mieczysław Graf informując jednocześnie o kolejnym efekcie współpracy wymienionych czterech gmin – kalendarzu obejmującym imprezy kulturalno-sportowe na 2017 rok na wspomnianych terenach. - Dzisiaj nie mamy czasu czekać na decyzje starostwa. Jeżeli starostwo będzie chciało prowadzić z nami wspólną promocję, to chciałbym, żeby to była współpraca – nie może być tak, że składamy się do jednego worka w starostwie i oni robią to po swojemu. Dzisiaj jesteśmy krok milowy do przodu – wyznał szczerze burmistrz Szklarskiej Poręby.

Zdaje się, że nie wybrzmiała do końca sprawa jednolitej oferty i wspólnego marketingu. Drogi dojazdowe stały się sednem dyskusji, ale to prawda, że bez dobrej komunikacji nie ma turystyki – podsumował konferencję Stanisław Schubert, prezes Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, którego zdaniem należy naciskać na władze regionu, aby postawiły na wspólną promocję. - Będziemy się starać stworzyć pozytywny lobbing, także w oparciu o naszych parlamentarzystów. Po to nas Pan Bóg wyposażył w usta i uszy, żebyśmy ze sobą rozmawiali – dodał organizator spotkania.

- Od ostatniego spotkania w ramach Karkonoskich Inicjatyw Obywatelskich zmieniło się podejście do S3. Rząd potwierdził realizację tej bardzo istotnej drogi dla regionu – mówił Cezary Przybylski. W kwestii promocji marszałek również kładzie nacisk na wspólną promocję zwracając uwagę na „wybrednych” turystów. - Nie w każdej miejscowości musi być tor saneczkowy, aqua park – możemy tak to zrobić, żeby turysta przemieszczał się – dodał C. Przybylski.

Dzisiejsza konferencja miała za zadanie naostrzyć dwa główne problemy – wspólną promocję i komunikację. Była to cenna próba wypracowania wspólnego stanowiska i osoby zgłaszające swoje uwagi, wnioski – potwierdziły, że to jest największy problem, przed którym stoimy w najbliższych latach. Ruch z roku na rok zwiększa się, a dostępność nie idzie w parze – powiedział Michał Orman, wójt gminy Mysłakowice.

- Jedyną szansą dla nas jest wspólne lobbowanie nad rozwojem sieci komunikacyjnej. Każdy ma swoje wizje, swój interes, ale naszym wspólnym interesem jest poprawa dostępności drogowej na teren Kotliny Jeleniogórskiej – dodał gospodarz spotkania.

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (8)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Czy uważam że Poczta Polska:

Oddanych
głosów
1040
wymaga dużej restrukturyzacji
66%
wymaga likwidacji
18%
jest dobrze jak jest
17%
 
Głos ulicy
Zagłosujemy na obecnego burmistrza
 
Miej świadomość
Sąsiedzi w kieszeni Putina?
 
Rozmowy Jelonki
Dzieci wypoczywały w Brennej
 
Edukacja
50 lat minęło... – SP 6 w Jeleniej Górze
 
Aktualności
Złapali podpalacza, ale Biedra zamknięta do odwołania
 
Kultura
Tańczyli w Sobieszowie
 
Piłka nożna
Puchar Polski: Gole i wypowiedzi trenerów
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group