Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 9921
Zalogowanych: 77
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: „Obstawa Prezydenta” w Orient Expresie. Publika znowu zawiodła

Poniedziałek, 21 lutego 2011, 7:30
Aktualizacja: Wtorek, 22 lutego 2011, 7:54
Autor: Petr
JELENIA GÓRA: „Obstawa Prezydenta” w Orient Expresie. Publika znowu zawiodła
Fot. Petr
W minioną sobotę w restauracji Orient Express w Jeleniej Górze odbył się koncert dinozaurów polskiej sceny bluesowej, tj. formacji „Obstawa Prezydenta”. Zespół zagrał od serca, to pewne. Szkoda, że dla zaledwie 30 osobowej publiczności.

Kolejny z koncertów, które od ponad roku cyklicznie organizuje Alicja Dusińska, właścicielka Orient Expressu, jak również Karkonoskiego Salonu Sztuki, pod względem frekwencji okazał się kompletną klapą. Dlaczego jeleniogórzanie aż tak niechętnie uczestniczą w imprezach, które, bądź co bądź, przygotowuje się specjalnie dla nich, biorąc pod uwagę zarówno różne gusta muzyczne, jak i konkretne grupy wiekowe?

Trudno powiedzieć. Tak czy owak, koncerty w Jeleniej Górze kompromitują tutejszą publikę w oczach gwiazd najróżniejszego formatu – począwszy od znanych w całej Polsce, na lokalnych skończywszy. I nie inaczej „wypadliśmy” w sobotę, choć mieliśmy szansę posłuchać bluesa w najlepszym wydaniu i z najwyższej półki, o czym wie tych „kilku” obecnych.

– Co jest powodem tak niskiej frekwencji? Nie wiem. Tydzień temu graliśmy w Wałbrzychu i było ze 300 osób! Tak naprawdę, nam jest obojętne dla ilu ludzi zagramy, bo zawsze staramy się wypaść jak najlepiej. Odpowiadając jednak na pytanie: „Czy nie dziwi mnie tutejszy brak zainteresowania muzyką i muzykami?”. Tak, to jest dziwne. Może tu ludzie wolą dyskoteki? – mówił nam Janusz Estep Wykpisz, wokalista „Obstawy Prezydenta”.

– Człowieku, to jakiś dramat jest! Obojętnie, kto by do nas nie przyjechał, żeby dać koncert, zazwyczaj na sali „świeci pustką”! Wstydzę się za to miasto, a ściślej, za jego mieszkańców, którzy kompletnie nie potrafią docenić dobrej muzyki. Spodziewałem się, że nie będę miał gdzie usiąść, a tu co. Żenada! – oburzał się „Gary”, motocyklista, jeden z nielicznie przybyłych na sobotni koncert. I słusznie. I do refleksji.

Petr

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
660
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group