Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Łucji
Czytających: 9304
Zalogowanych: 75
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Muzyka, taniec i graffiti – młodzież na Rynku

Niedziela, 12 lipca 2015, 11:29
Aktualizacja: Poniedziałek, 13 lipca 2015, 7:38
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Muzyka, taniec i graffiti – młodzież na Rynku
Fot. Przemek Kaczałko
Festiwal Tańca i Sztuki Ulicznej za nami. Piąta edycja imprezy skierowanej do młodzieży gościła wczoraj (11.07) na jeleniogórskim Placu Ratuszowym międzynarodową obsadę grafficiarzy, tancerzy breakdance, beatboxerów oraz koszykarzy.

Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w 2004 roku w Osiedlowym Domu Kultury, po czym nastąpiła długa przerwa i od 2012 r. odbywa się już regularnie, w tym po raz trzeci na Placu Ratuszowym. Z każdym rokiem przybywa atrakcji dla widzów oraz podnosi się ranga wydarzenia.

- Staramy się cały czas wzbogacać to, co robimy. Dwa lata temu była 30-metrowa ścianka, a obecnie jest 100-metrowa – mówił organizator Łukasz Przybyła. - Jeśli chodzi o graffiti to mamy trzecią imprezę w Polsce, po Lublinie i Warszawie. W zawodach breakdance mamy ekipy, które osiągają sukcesy w Wielkiej Brytanii i całej Europie – dodał Ł. Przybyła.

Największą gwiazdą graffiti jam był pionier techniki 3D „Lovepuscher”. - On zmienił tok myślenia, ponieważ malowanie 2D zmieniło się w 3D i możemy teraz zobaczyć iluzję przestrzeni patrząc w jego prace – powiedział przedstawiciel organizatora, czyli Fundacji Dolnośląskiej. Ścianki z dziełami grafficiarzy będzie można podziwiać na jeleniogórskim Rynku przez najbliższy tydzień.

W turnieju koszykówki ulicznej wystartowało pięć zespołów, w tym dwa z Czech. Zwyciężyli koszykarze o kociej nazwie „Miau, miau, miau”.

Najwięcej emocji i wrażeń przyniosły pojedynki breakdancerów, którzy systemem pucharowym rywalizowali o nagrodę pieniężną. - Breakdance to jest wspaniały taniec, który pozwala na wyrażenie osobowości i różnych inspiracji. Można mieszać różne style. Warto go ćwiczyć dla zdrowia i przełamania własnych lęków. Jestem trzeci raz na tej imprezie i widzę, że poziom z każdym rokiem rośnie – ocenił Tobiasz Majstrenko „Wściekły pikuś crew”.

- Dla mnie to jest rytuał. Jestem tu drugi rok z kolei. W Jeleniej Górze ludzie są super . Breakdance to jest taniec dla każdego, ale trzeba mieć „zajawkę”, żyć tym, bo to ciężka praca, ale i zabawa – stwierdził Jameson, który przyjechał z Włoch.

- Kiedyś zobaczyłem w wideoklipie jak tańczą, zaczęliśmy próbować to z kolegami i wiedzieliśmy, że to jest coś dla nas – dodał Karol z Siedlec.

Sonda

Czy lokalne "kasyna" i gry hazardowe powinny być dozwolone bez koncesji?

Oddanych
głosów
640
Oczywiście, gra tylko ten kto chce
26%
Tak, jednak do pewnej kwoty - na niektórych działa to jak narkotyk
13%
Hazard powinien zostać całkowicie zakazany
48%
Nic nie trzeba zmieniać w przepisach
13%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
Niemcy podrzucają nam migrantów?!
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Gruzrobota
Trwa wielki remont drogi nr 366
 
Aktualności
Borowice brzmią Gitarą i...poezją
 
112
Wypadek w Rybnicy – efekt domina
 
112
Po alkoholu spowodował wypadek na Wolności
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group