Marszałek województwa Cezary Przybylski i burmistrz Karpacza Radosław Jęcek doszli do porozumienia i ogłosili wczoraj (22.12), że Muzeum Sportu i Turystyki pozostanie w mieście pod Śnieżką. Szczegóły dotyczące finansowania będą jeszcze uzgadniane, ale decyzja w sprawie lokalizacji już się nie zmieni.
Przypomnijmy. W przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, że Muzeum Sportu i Turystyki, które mieści się w mieście pod Śnieżką zostanie przeniesione na Polanę Jakuszycką, gdzie budowane jest Dolnośląskie Centrum Sportu. Jak się okazuje, była to jedna z koncepcji, ale wywołała ona takie poruszenie, że natychmiast przystąpiono do rozmów, aby wypracować porozumienie. Udało się - ogłosili samorządowcy.
Cieszymy się, że Muzeum Sportu i Turystyki pozostaje - to nasz wspólny sukces - mówił Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza, który podkreślał świetną współpracę z Urzędem Marszałkowskim i Sejmikiem Dolnośląskim, czego efektem jest również stadion im. Ireny Szewińskiej czy Forum Ekonomiczne, które z Krynicy Zdrój przenosi się do Karpacza.
Wypracowane porozumienie nie oznacza, że samorząd województwa rezygnuje z utworzenia muzeum na Polanie Jakuszyckiej.
Nie ma jeszcze pełnego rozstrzygnięcia. Jest wola, że miasto Karpacz i samorząd województwa będą współorganizatorami. Nie ma jeszcze decyzji, czy to będzie jedna jednostka z filią, czy dwie odrębne jednostki. Jeżeli głównym organizatorem Muzeum Sportu i Turystyki będzie Karpacz, to muzeum na Polanie Jakuszyckiej zostanie filią Muzeum Karkonoskiego. Najważniejsze, że muzeum w Karpaczu pozostanie - powiedział Cezary Przybylski, marszałek województwa.
Nasze muzeum jest najmniejszą instytucją kultury samorządu województwa dolnośląskiego, przejętą przez UMWD w 2003 roku od Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie działającego wówczas pod Ministerstwem Sportu i Turystyki. Przez 46 lat muzeum zwiedziło ponad 1,3 mln osób z kraju i zagranicy - powiedział Zbigniew Kulik, dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki gratulując samorządowcom porozumienia. - Zbiory, które są w Karpaczu to m.in. najcenniejsze trofea mieszkańców Karpacza. Realizujemy tożsamość regionalną. Mamy złoty medal olimpijski Renaty Mauer-Różańskiej, rarytasem jest też pierwszy medal olimpijski z 1896 roku z Aten. Prowadzimy również szeroka działalność oświatowo-kulturalną - dodał Z. Kulik.
W konferencji brali też udział wiceprzewodniczący Sejmiku Dolnośląskiego - Marek Obrębalski i Jerzy Pokój, którzy ponad podziałami politycznymi zgodnie cieszyli się z wypracowanego porozumienia.
