Nie było litości w oblewaniu wodą w małym Czadrowie k/Kamiennej Góry. Woda lała się litrami prosto z rzeki na głowy ludzi.Grupka mieszkańców Czadrowa od lat spotyka się na "wspólnym oblewaniu". Oprócz pielęgnacji tradycji zabawy jest co niemiara. Nie widać treści artykułu? Wyłącz adblocka lub kup subskrypcję.