Jak mówi Leokadia Mazur, kierownik działu inspekcji w delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Jeleniej Górze, na podstawie zgromadzonych dokumentów i przeprowadzonych badań wody ustalono sprawcę zanieczyszczeń rzeki.
– Za zrzut nieoczyszczonych ścieków do rzeki Kamienna odpowiedzialna jest firma z Jeleniej Góry, która prowadzi działalność w zakresie usług asenizacyjnych – mówi Leokadia Mazur. – Jak na razie nie możemy ujawnić jej nazwy, ponieważ sprawa jest w toku. Zanieczyszczenia powstały na skutek zrzutu ścieków do studzienki deszczowej przy ulicy Cieplickiej w Jeleniej Górze, z której woda bezpośrednio wpada do Kamiennej. Z badań jasno wynika, że zanieczyszczenia nie pochodziły z firmy Wepa Professional Piechowice czyli popularnej papierni.
Jak mówią pracownicy WIOŚ, sprawca zanieczyszczenia rzeki, który otrzymał koncesję na wykonywanie swoich usług od prezydenta miasta, powinien się dostosować do wytycznych co do swojego działania. Wypompowując ścieki ze studzienek mieszkańców, którzy mają zbiorniki bezodpływowe i pobierając od nich opłaty, powinien wywozić ścieki do oczyszczalni miejskiej przy ulicy Lwóweckiej. Tam powinien płacić za ich oczyszczanie.
Ustalony sprawca natomiast wybrał sobie drogę na skróty – wylewał ścieki do studzienki deszczowej, skąd wpłynęły one do rzeki, zanieczyszczając środowisko. Sprawa przeciwko niemu wpłynie teraz do sądu. Sprawcy wysoka kara finansowa za wykroczenie z tytułu ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach, konsekwencje za szkody wyrządzone naturze oraz utrata koncesji.
Od piechowickiej papierni otrzymaliśmy pismo, w którym pracownicy zapewniają, że Wepa Professional Piechowice posiada sprawnie działającą mechanicznie – biologiczną oczyszczalnię ścieków, oraz, że nie firma dopuściłaby do zrzutu jakichkolwiek szkodliwych nieczystości.