Piłkarkom ręcznym pierwszego zespołu KPR Jelenia Góra zostały do rozegrania jeszcze dwie kolejki ekstraklasy. Sytuacja jest już jednak rozstrzygnięta. Przed tygodniem jeleniogórzanki zapewniły sobie udział w barażach drugiego stopnia, które zadecydują o ostatecznym składzie ekstraklasy w przyszłym sezonie.
Podopieczne Zdzisława Wąsa zmierzą się jutro na wyjeździe z SPR Olkusz, który żegna się z najwyższym szczeblem rozgrywek. Przed tygodniem olkuszanki sprawiły KPR-owi miłą niespodziankę remisując na wyjeździe z KSS Kielce. SPR chce w ten sposób godnie pożegnać się z ekstraklasą i w jutrzejszym spotkaniu KPR też nie będzie mógł liczyć na łatwą przeprawę. Jak zapewnił trener Zdzisław Wąs pierwsza drużyna zagra jutro w podstawowym składzie.
Początek spotkania w Olkuszu jutro (sobota) o godzinie 18.
Z dużym zniecierpliwieniem będziemy natomiast czekać na wieści z Jarosławia gdzie KPR II Jelenia Góra rozegra mecz rozstrzygający o pozostaniu w gronie pierwszoligowców.
Drużyna prowadzona przez Dilę Samadową rozegra wyjazdowe spotkanie z AZS PWSZ „7” Jarosław. Obecnie w tabeli wyżej jest „Siódemka”, do której jeleniogórzanki tracą dwa punkty. Do utrzymania się w pierwszej lidze KPR II potrzebuje zwycięstwa. W dotychczasowych pojedynkach obydwu zespołów padł bowiem jeden remis i obydwie drużyny mają na koncie po zwycięstwie. Przed podopiecznymi Dili Samadowej trudne zadanie tym bardziej, że nie będą mogły liczyć na wsparcie koleżanek z ekstraklasy, które przygotowują się do baraży.
Początek spotkania w Jarosławiu jutro (sobota) o godzinie 17.