Niedziela, 12 maja
Imieniny: Dominika, Pankracego
Czytających: 4708
Zalogowanych: 7
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Koszmar dla zwierząt

Poniedziałek, 1 stycznia 2024, 13:07
Autor: Crazy Nauka/Facebook
Polska: Koszmar dla zwierząt
Fundacja Szklane Pułapki rozpoczyna dziś akcję liczenia martwych ptaków po sylwestrowej nocy. I choć większość petard została już wczoraj zużyta na przywitanie Nowego Roku, to niektórzy będą strzelać jeszcze dziś i być może jutro. To koszmarny czas dla wszystkich zwierząt. Okazuje się, że np. pies słyszy wystrzały nawet 4 razy głośniej niż człowiek.

Fundacja Szklane Pułapki przeprowadzi akcję już po raz czwarty. W czasie pierwszej edycji w 2020 roku wzięło w niej udział około 300 wolontariuszy z całego kraju, którzy w noworoczny poranek znaleźli 80 ptasich ofiar fajerwerkowych wystrzałów. Do akcji przyłącza się m.in. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków i inne organizacje ekologiczne.

Okazuje się bowiem, że odpalanie petard i fajerwerków w noc sylwestrową (choć nie tylko wtedy) to koszmar dla bardzo wielu zwierząt. Domowych i dzikich. Warto znać konsekwencje takiej rozrywki.

Petardy prawie jak odrzutowce

Większość zwierząt słyszy dźwięki znacznie cichsze i o znacznie szerszym zakresie częstotliwości niż te słyszane przez człowieka, dlatego wybuchy petard są dla nich koszmarem. Fajerwerki mogą emitować dźwięki o natężeniu do 190 decybeli, petardy - do około 140 decybeli (dźwięki głośniejsze niż 120 decybeli powodują u człowieka ból ucha, a te powyżej 130 decybeli mogą trwale uszkodzić słuch). Fajerwerki i petardy wytwarzają więc podobny lub wyższy poziom hałasu niż startujące odrzutowce słyszane z odległości 30 metrów.

Drobny fajerwerk to dla kota wybuch bomby

Pies słyszy odgłosy wystrzałów tak 3-4 razy głośniej niż człowiek, kot odczuwa je z mocą eksplozji bomb. Na nagły, silny dźwięk zwierzęta reagują paniczną ucieczką, próbując ukryć się przed nieznośnym bodźcem. Najgorszy jest długotrwały lub często pojawiający się hałas, który wywołuje u zwierząt niezwykle silny stres. Kiedy towarzyszy temu seria świetlnych eksplozji, strach się potęguje. Zwierzę próbuje się wyrwać z ogłuszającego huku, miota się między wybuchami i rozbłyskami, których nie rozumie i do znoszenia których nie przystosowała go ewolucja.

Psy zrywają się z uwięzi

Psy zrywają się z uwięzi i potem błąkają się w obłędzie (według szacunków silny strach przed wystrzałami odczuwa ok. 45 proc. psów). Kto 1 stycznia jechał kiedyś przez Polskę, ten widział, jak ja, mnóstwo psów błąkających się po drogach lub zabitych przez samochody i leżących na poboczach. Koty uciekają, szukając cichego miejsca i wiele z nich nigdy nie wraca do domów: giną na zawsze, giną na drogach.

Padło 5000 ptaków

A przecież jest jeszcze mnóstwo innych zwierząt wokół nas. Są dzikie ptaki, które słysząc przerażający dźwięk w środku nocy, zrywają się w panice do lotu. Dla wielu z nich hałas okazuje się zabójczy i po sylwestrowej nocy można zobaczyć na ziemi ich sztywne ciałka. Żadnych widocznych obrażeń - zabił je stres, trauma, zawał serca (np. po pokazie fajerwerków w USA w 2010 roku padło ponad 5000 ptaków). Są nietoperze, które - gwałtownie wybudzone z zimowej hibernacji - nie przeżyją szalonego lotu w zimowy chłód.

Miotają się w potrzasku

A sarny, dziki, zające czy jelenie w lasach? "Przecież las jest daleko" - pomyśli wielu. Daleko dla człowieka, ale nie za daleko dla zwierząt o słuchu wielokrotnie czulszym. A lasy miejskie, parki, ogrody zoologiczne? Mieszkające tam zwierzęta nie mają dokąd uciec, miotają się w potrzasku, wiele z nich wpada pod samochody na pobliskich drogach. Koszmar przeżywają też zamknięte w boksach i klatkach zwierzęta gospodarskie (badania pokazują, że wystrzałów petard boi się 79 proc. koni).

Ten poważny problem nie dotyczy tylko Sylwestra, ale całego roku.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
10
23%
Hahaha
3
7%
Nudzi
5
11%
Smuci
5
11%
Złości
21
48%
Przeraża

Czytaj również

Komentarze (65)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Sonda

Z którym z autorów chcieliby Państwo spotkać się w Książnicy Karkonoskiej?

Oddanych
głosów
156
Puzyńska Katarzyna
38%
Twardoch Szczepan
32%
Żulczyk Jakub
30%
 
Głos ulicy
Złota rybka
 
Miej świadomość
Koniec CPK? Rząd ma „lepszy” plan!
 
Rozmowy Jelonki
Wciąż cieszy mnie jazda na rowerze
 
Piłka nożna
Przedłużamy serię gier bez porażki
 
Piłka nożna
"Łomot" od Dzierżoniowa
 
112
Szalona ucieczka – o krok od tragedii
 
Aktualności
Z ametystem za pan brat
Copyright © 2002-2024 Highlander's Group