Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Sobota, 13 grudnia
Imieniny: Łucji, Otylii
Czytających: 13956
Zalogowanych: 85
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Kopnij piłkę razem z panią Żmudą!

Środa, 8 grudnia 2010, 17:16
Aktualizacja: Poniedziałek, 13 grudnia 2010, 20:33
Autor: Petr
JELENIA GÓRA: Kopnij piłkę razem z panią Żmudą!
Fot. Małgorzata Bączek
Maria Żmuda przystąpiła do ofensywy mającej na celu promocję najnowszej książki. O tym, dlaczego warto przeczytać: „Bo mój chłopak piłkę kopie” i innych rzeczach związanych z tą właśnie publikacją z autorką rozmawiał Piotr Iwaniec.

Proszę nam opowiedzieć pokrótce, o czym jest Pani książka?

– „Bo mój chłopak piłkę kopie” jest zbiorem krótkich opowiadań dotyczących świata futbolu, a ściślej, najlepszych lat polskiej piłki nożnej, 70-tych i 80-tych, kiedy to „nasi” święcili swoje największe tryumfy. Ów świat, został tu ukazany przez pryzmat autobiografii, opowieści o życiu sprzed 20-30 lat. Życiu spędzonym z moim byłym mężem, piłkarzem Władysławem Żmudą.

Temat „kibicowski”. Czy napisane też „dla kibica”?

– Na pewno, z myślą o kibicach. Ale nie tylko. Choć głównym tematem jest tutaj świat piłki nożnej, co oczywiście nasuwa skojarzenia, że to właśnie kibice są wirtualnym adresatem książki, świat ten otaczają realia lat PRL-u. Co więcej, wszystkie wątki zostały tutaj ujęte w sposób humorystyczny, taki „pół żartem, pół serio”, z przymrużeniem oka. „Bo mój chłopak piłkę kopie” to satyra w pełnym tego słowa znaczeniu. I choć oscylująca wokół piłki nożnej, absolutnie – skierowana do wszystkich.

Książka traktuje o faktach oczywistych dla starszego pokolenia czytelników. Czy nie obawia się Pani, że może nie trafić do młodych bibliofilów?

– „Bo mój chłopak piłkę kopie” ma klimat zbliżony do filmów Barei, a te, jak wiadomo, cały czas cieszą się dużą popularnością zarówno wśród starych, jak i młodych. Funkcją satyry czy komedii, jest przede wszystkim bawić. I to bawić wszystkich – bez względu na wiek, poglądy czy przynależność do danej grupy społecznej. Świat przedstawiony w mojej książce jest światem zrozumiałym dla każdego, i w którym każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie.

Nawet ci, którzy nie mają nic wspólnego z piłką nożną i realiami lat 70. 80.?

– Owszem, gdyż jest to opowieść napisana w formie luźnych refleksji, groteskowa, w której można odnaleźć różne podteksty czy tropy interpretacyjne. Tu liczy się przede wszystkim humor, nie ma tu żadnych szczegółów technicznych związanych z piłką nożną i ówczesnymi realiami życia w Polsce. Co więcej, w tym wypadku „o piłce nożnej” opowiada kobieta, więc choćby z tego względu nie należy traktować jej w sensie dosłownym. Warto sięgnąć po „Bo mój chłopak piłkę kopie”, bowiem jest to książka lekka i efektowna. Starsi czytelnicy, zobaczą niektóre znane im rzeczy z innej perspektywy, młodsi, poznają świat mniej lub bardziej im znany z opowieści, ukazany na tle barwnych, zabawnych sytuacji. A któż z nas nie lubi się dobrze bawić?

*6 grudnia 2010, w dzień św. Mikołaja w Metaforze na Placu Ratuszowym odbył się wieczór autorski poświęcony książce: „Bo mój chłopak piłkę kopie”. Marii Żmudzie, autorce publikacji, towarzyszył znany jeleniogórski aktor Jacek Grondowy, który odczytał fragmenty poszczególnych opowiadań. W czasie spotkania, można było zarówno porozmawiać „twarzą w twarz” z samą autorką, jak i nabyć książkę po promocyjnej cenie.

Sonda

Czy parkujesz samochód pod domem/ blokiem czy w garażu?

Oddanych
głosów
801
Pod domem/blokiem na parkingu
58%
W garażu
34%
W inny sposób
8%
 
Głos ulicy
Lampa naftowa w domu
 
Warto wiedzieć
Fortuny robią wrażenie. Oto najbogatsi Polacy ostatnich lat
 
Rozmowy Jelonki
Odczarować śmierć
 
Aktualności
Powiat karkonoski dziękuje swoim zasłużonym
 
Jelonka wczoraj
Za kratkami fajnie nie było
 
Inne wydarzenia
Pobiegną ulicami Jeleniej Góry
 
Pogoda
Uwaga kierowcy, warunki będą bardzo zdradliwe
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group