Czwartek, 20 marca
Imieniny: Aleksandry, Klaudii
Czytających: 10397
Zalogowanych: 119
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jest euroregionalny zespół archeologów

Piątek, 1 lutego 2019, 13:18
Aktualizacja: Sobota, 2 lutego 2019, 6:21
Autor: Przemek Kaczałko
Jelenia Góra: Jest euroregionalny zespół archeologów
Fot. Przemek Kaczałko
W ramach grupy roboczej ds. ochrony zabytków Euroregionu Nysa powstał zespół tematyczny, którzy ma zrzeszać archeologów z polskiej, czeskiej i niemieckiej strony organizacji transgranicznej. Wczoraj (31.01) w Jeleniej Górze odbyło się spotkanie robocze, by omówić plany na przyszłość.

Jak zaznaczają inicjatorzy, pomysł na stworzenie międzynarodowej grupy archeologów dojrzewał od półtora roku.

Grupa robocza ds. ochrony zabytków działa już od 25 lat i chcemy wzbogacić ją o tematykę archeologiczną - powiedział Jacek Jakubiec, gospodarz spotkania. - Pomysłów jest wiele, ale nie będzie to nowa instytucja ze strukturą i budżetem, tylko w ramach Euroregionu budujemy sieć kontaktów branży archeologicznej - podkreślił J. Jakubiec, który dostrzega potencjał nowej grupy.

Jakie wymierne korzyści może przynieść wspólna praca archeologów?

Intryguje mnie sygnał, że w rejonie "worka turoszowskiego" można się dopatrzeć śladów obozu rzymskiego - akurat na styku trzech krajów Euroregionu, więc warto to zbadać. Niezależnie od tego, jest mnóstwo innych tematów, które mogą wzbogacić naszą wiedzę historyczną, podnieść atrakcyjność. To mogą być wystawy, seminaria, wzbogacenie oferty turystycznej - wymienia Jacek Jakubiec.

Liderką zespołu ma być Joanna Wojnicz - Polka, która pracuje w Państwowym Urzędzie Archeologicznym w Dreźnie (Saksonia).

Chodzi o to, aby informować o wszystkich działaniach prowadzonych w rejonie Euroregionu Nysa. Na przykład po stronie niemieckiej brakuje informacji, co robią nasi koledzy po stronie polskiej czy czeskiej, więc warto wymieniać się informacjami, bo to nasze wspólne dziedzictwo archeologiczne - podkreśliła Joanna Wojnicz, która nie wyklucza wspólnych badań w ramach międzynarodowych projektów.
Od 2014 roku prowadzimy badania archeologiczno-przyrodnicze służące rozpoznaniu warunków zamieszkiwania, kultury, biologii, relacji ze środowiskiem mieszkańców Górnych Łużyc. Koncentrujemy się w regionie pogranicza - nad samą Nysą Łużycką i w Puszczy Zgorzeleckiej - powiedział Paweł Konczewski z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i magazynu "Archeologia żywa", który potwierdza, że euroregionalny zespół tematyczny może pomóc w tego typu działaniach.
Podstawowym problemem jest to, że nasz obszar badawczy jest rozdzielony na trzy państwa, a w przeszłości Nysa Łużycka nie była granicą, lecz łącznikiem, szlakiem komunikacyjnym. Nad Nysą mieszkały różne społeczności, które kontaktowały się z sąsiadami. Odnaleźliśmy pozostałości obozowisk ze środkowej epoki kamiennej (sprzed 7-8 tysięcy lat). Po narzędziach znalezionych na tych obozowiskach sądzimy, że są to migranci z Europy Północnej - opowiadał P. Konczewski, który wspominał też o odnalezieniu zabytków z Europy Południowej (szkło weneckie ze średniowiecza). - Ważna jest współpraca transgraniczna, aby to dziedzictwo nie tylko rozpoznać, ale również promować - podkreślił przedstawiciel Uniwersytetu Przyrodniczego.

Twoja reakcja na artykuł?

6
60%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
1
10%
Smuci
1
10%
Złości
2
20%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zdarza Ci się przejść po pasach na czerwonym świetle jak nic nie jedzie?

Oddanych
głosów
833
Tak, często
14%
Tak, ale rzadko
26%
Nie, zawsze czekam na zielone
60%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Koniec europejskiej motoryzacji. Chińczycy przejmują rynek
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Turystyka
Klasztor Oybin
 
Karkonosze
Lawina w Białym Jarze doczekała się piosenki
 
112
Gaz ulatniał się na stacji paliw
 
Edukacja
Budowa szkoły w Mysłakowicach zakończona
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group