Złota jesień w Karkonoszach rozkręca się na dobre. Na zdjęciu widać Śnieżkę, królową Sudetów, w jesiennym słońcu, a po ścieżce rowerowej spacerują mieszkańcy i turyści korzystający z ostatnich ciepłych dni. Pola, lasy i błękitne niebo tworzą pejzaż, który trudno przestać podziwiać.
Ale natura ma też swoje mniejsze cuda. Kilka kroków dalej, wśród suchych traw, można natknąć się na mieszkańca, którego wielu wolałoby ominąć – okazałego krzyżaka ogrodowego (Araneus diadematus).
Ten gatunek pająka jest zupełnie niegroźny dla człowieka, choć jego rozmiary potrafią robić wrażenie. Jesienią samice są największe – przygotowują się do złożenia jaj, zanim nadejdą chłody.
Takie spotkania przypominają, że karkonoska przyroda to nie tylko góry i lasy, ale też fascynujący mikrokosmos tuż przy ścieżkach, po których codziennie spacerujemy.