Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 22 czerwca
Imieniny: Pauliny, Jana, Tomasza
Czytających: 9870
Zalogowanych: 97
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Karpacz: Jasełka w Karpaczu: dziecięca niewinność i muzyka płynąca z serca

Czwartek, 19 grudnia 2024, 22:02
Aktualizacja: 22:02
Autor: CIEiK
Karpacz: Jasełka w Karpaczu: dziecięca niewinność  i muzyka płynąca z serca
W czwartkowy wieczór Centrum Integracji Edukacji i Kultury w Karpaczu stało się areną, gdzie dziecięca niewinność spotkała się z magią teatralnej sztuki. Niczym w inscenizacjach Broadwayu, ale z nutą domowego ciepła, 6-letni artyści z miejscowego przedszkola zaprezentowali Jasełka – spektakl muzyczny, który na nowo przypomniał, jak pięknie prostota potrafi grać na emocjach.

Scenografia tego wieczoru w świątecznym skandynawskim stylu – subtelna, a zarazem wyrafinowana, pełna migoczących światełek, lampionów, iglaste girlandy i delikatne dekoracje, przypominające ośnieżone i wigilijne lasy, stały się tłem dla opowieści o Narodzinach Chrystusa. Dzieci, wprowadziły widzów w świat kolęd, tańca i magicznej narracji. Ich małe dłonie trzymały lampiony, a oczy, pełne blasku, odbijały światło jak najczystsze kryształy.

Młodzi, ale ważni

Publiczność – rodzice, dziadkowie, przedstawiciele Klubu Aktywnego Seniora, Rady Miasta i Burmistrz pozwolili naszym małym artystom poczuć się wyjątkowo ważnymi dla lokalnej społeczności. W tej rodzinnej atmosferze poczuliśmy się jak w rodzinnym salonie wigilijnym.

Dyrektor Sylwia Kurpiel i nauczycielki wychowania przedszkolnego: Magdalena Madeksza, Helena Makowiecka, przy wsparciu Beaty Bondaruk, zadbały o to, by spektakl nie był jedynie występem, ale prawdziwym doświadczeniem estetycznym. Widać było ich dbałość o detal – od perfekcyjnie dobranych kostiumów po harmonijne choreografie dzieci, które, jakby nieświadome swojego talentu, stworzyły widowisko zaskakująco głębokie.

Życzenia dla widzów

Na zakończenie, dyrektor Sylwia wraz z Heleną i Magdaleną złożyły publiczności życzenia pełne wdzięku – zdrowia, miłości i rodzinnego ciepła. A potem, w akcie, który mógłby znaleźć swoje miejsce w tradycjach wielu instytucji kultury, każdy uczestnik otrzymał pamiątkowego aniołka – ręcznie wykonaną z włóczki zawieszkę na choinkę, pełną serca i miłości.

To wydarzenie było unikalne, wyraziste, pozostające z nami na długo po opuszczeniu sali. Jasełka w Karpaczu udowodniły, że piękno nie wymaga wielkich scen czy gigantycznych budżetów. Czasem wystarczy szczerość dziecięcych spojrzeń i zapach świerku, by na nowo uwierzyć w magię świąt.

Twoja reakcja na artykuł?

4
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Sonda

Kiedy ostatni raz jechałeś/aś pociągiem?

Oddanych
głosów
1017
Kilka dni temu (jeżdżę regularnie)
16%
Miesiąc temu (jeżdżę od czasu do czasu)
30%
Nie pamiątem (jeżdżę samochodem)
49%
Wolę autobus
5%
 
Głos ulicy
Nie "siedzimy" na telefonach
 
Warto wiedzieć
AI kontra lekarz: kto się lepiej zna na Twoim zdrowiu?
Rozmowy Jelonki
Strzelania będą tylko raz w tygodniu
 
Aktualności
Upał daje się we znaki! Uważaj na siebie i swoje zwierzęta
 
112
Upał w Jeleniej Górze i kolizja na ul. Rataja – dziecko z otarciem od pasów
 
Kilometry
Ruszyła budowa ronda w Łomnicy
 
Aktualności
Przygotowania do remontu pałacu Schaffgotschów
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group