„Szmac**o je***a za szybko dzisiaj przyjechałaś, musiałem dymać z buta do roboty. Oby ci ku**a okno kamieniami powybijali i cię ku**a gwał***i. Je**MZK Jelenia Góra” – wpis o takiej treści pojawił się pod adresem jednej z pań, które prowadzą autobusy komunikacji miejskiej w Jeleniej Górze.
Tego rodzaju wpisy nie tylko - co najmniej - bulwersują, ale mogą stanowić podstawę do zgłoszenia policji podejrzenia popełnienia poważnego przestępstwa.
- Publikowanie wpisów zawierających groźby pod adresem kierowcy MZK może zostać zgłoszone na policję jako groźby karalne (art. 190 §1 Kodeksu karnego - „Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla niej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w osobie, do której została skierowana lub której dotyczy, uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – przyp. red.), zwłaszcza, jeśli wzbudzają uzasadnioną obawę ich spełnienia - informuje podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Dodaje, że kierowcy MZK mogą być traktowani jako funkcjonariusze publiczni, ale tylko w czasie, gdy pełnią obowiązki służbowe - np. podczas prowadzenia pojazdu na trasie. Wtedy przysługują im szczególne formy ochrony prawnej.
- Przestępstwo musi zgłosić osoba wobec, której kierowane są groźby - podkreśla policjantka.