- Cieszę się bardzo, że zawodniczki z klas 6-tych tak sumiennie uczęszczały na zajęcia w okresie ferii. Jestem zbudowany zaangażowaniem zawodniczek. Ta ciężka praca przyniesie efekty już w tegorocznych rozgrywkach młodziczek i mini-koszykarek. Planujemy by zespoły z rocznika 2000 i 2001 występowały w dwóch różnych grupach rozgrywkowych. Jesteśmy niezależni od nikogo. Ilość graczy jak i ich rozwój (mam tu na myśli jakość pracy) idą w należytym kierunku. Nie szukamy wsparcia w innych klubach i sami nie planujemy wspierać - dodaje Ralf Koczwara ucinając wszelkie spekulacje. - Naszym celem jest rozwój koszykówki na Zabobrzu i zaangażowanie w tą dyscyplinę jak największej liczby dzieci. - dodaje instruktor MOS Jelenia Góra.
- Planujemy otwarcie grupy rocznika 2002. 2 tygodnie treningów pokazały, że jest ogromne zapotrzebowanie na tą grupę i treningi prowadzić będzie od drugiego semestru – mówi Eugeniusz Sroka.
- Mini-koszykarki z roczników 2003-2005 to najbardziej perspektywiczna grupa, która pokazała że trzeba się z nią liczyć. Zaangażowanie najmłodszych było niesamowite. Z serc dzieci płynęła wielka radość i zaangażowanie. Nie zaprzepaścimy tego z pewnością - wyznaje Rafał Sroka. -
Oczywiście nie zwalniały tempa grupa kadetek doskonaląca umiejętności pod okiem trenera Tomasza Pawlikowskiego pokazując, że wyrastają w 1998 wielkie talenty koszykarskie. Seniorki z kolei wreszcie są w komplecie. Wróciły do zdrowia Żaneta Sojka, Joanna Pawlukiewicz oraz Joanna Mochól. Nie będziemy nikogo przekonywać o sile jaką stanowią dla naszego zespołu te trzy zawodniczki, które wracają po dłuższej przerwie do zespołu. Nasza jakość wzrosła co najmniej o 50 % obserwując zespół na treningach i w grach wewnętrznych. Druga runda to dla nas przygotowanie do efektu finalnego, a będzie nim awans do 1 ligi centralnej w sezonie 2013/2014. To były bardzo owocne dwa tygodnie dla naszego klubu - kończy Ralf Koczwara.