Zespół GOPR dotarł możliwie najbliżej pojazdem terenowym, a następnie pieszo do poszkodowanej. Po udzieleniu pomocy kobieta została ewakuowana w specjalnych noszach i przekazana zespołowi pogotowia ratunkowego.
Na szczególne uznanie zasłużyło zachowanie innych turystów, którzy przed przybyciem ratowników właściwie ocenili sytuację. Zabezpieczyli poszkodowaną termicznie, pozostali przy niej do czasu przybycia pomocy i wspierali ewakuację.
Tego dnia ratownicy interweniowali łącznie pięć razy, pomagając sześciu osobom w przypadkach urazów, zachorowań, wychłodzeń oraz zabłądzeń. Jesień w Karkonoszach, choć malownicza, wymaga większej ostrożności – mokre kamienie, kładki i korzenie są bardzo śliskie, dlatego warto zwolnić tempo i dokładnie planować trasę