Jedna z jeleniogórskich organizacji składając projekt określiła osoby po 50-tce jako seniorów. Z pewnością było to pochopne określenie i nie do końca trafione.
Z projektu tego skorzysta z pewnością wielu mieszkańców w różnym wieku, jednakowoż określanie granicy 50 lat jako senior dla niektórych jest nie do przyjęcia. Przeprowadziliśmy ankietę, z której wynikło, że aż 87 % głosujących nie uważa wspomnianego wieku jako granicy dla seniora.
Oczywistym jest, że osoby już w wieku 40 lat czują upływający czas i nie są tak samo rzutkie (fizycznie i umysłowo) jak wtedy kiedy miały 20-30 lat. Wpływ Peselu widoczny jest prawie na każdym kroku, jednakże używanie słowa "senior" jest zarezerwowane dla osób znacznie starszych. I jest to bezdyskusyjne.
Statystyczny senior
Średni wiek życia w Polsce wydłuża się cały czas i obecnie wynosi ok. 73 lat dla mężczyzn i aż 81 lat dla kobiet. Czy nazwanie kogoś seniorem już wieku 50 lat ma spowodować, że ten ktoś przez kolejnych 20 czy 30 lat ma się już czuć "seniorem"? Nawet statystycznie? Nie mówiąc o osobach, które przez lata dbają o zdrowie i w wieku 50 lat są w lepszej kondycji niż niektórzy 30-latkowie. Czy z powodu Peselu one również mają być nazywane seniorami?
Nawet nie do wnuków
W Polsce wciąż pokutuje stereotyp, że osoby w starszym wieku nie nadają się już prawie do niczego (niektórzy faktycznie nie nadają się nawet do bawienia wnuków). Ale tylko nieliczni. Z obserwacji tu i tam wynika, że od dłuższego czasu w tzw. przestrzeni publicznej, tylko młodość się liczy; jest pokazywana w rozmaitych reklamach (80 % z młodymi aktorami, tylko pojedyncze reklamy [głównie leków] pokazują starsze osoby).
A słowo "senior" powtarzane jest często-gęsto i w stosunku już nie tylko do osób 70 +, ale i młodszych. Istnieje jednak pewna granica i z pewnością znajduje się dużo wyżej niż wspomniane na początku 50 lat.
Minimum 60 lat
Sam wiek, w którym osoba jest uważana za seniora, może oczywiście zależeć od kontekstu i lokalnej kultury. W wielu krajach wiek dopiero 60 lat jest uważany za granicę bycia seniorem, a w niektórych krajach nawet 65 lub 70 lat. Faktem jest, że w dzisiejszych czasach wiek nie jest już traktowany jako granica, a raczej jako wskazówka.
- Mimo wszystko używanie tu wieku 50 lat jako senioralnego jest przegięciem - słyszymy.
Studentem dopiero emeryt
Co prawda słuchaczem Karkonoskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku może już być osoba, która skończyła 50 lat, jednak na określonych zasadach i nie jest tu używane słowo senior. Pełnoprawnym studentem KUTW może być dopiero emeryt/ka. Wiek emerytalny w Polsce wynosi obecnie 65 lat dla mężczyzn i 60 dla kobiet. I to właśnie wiek 60 lat z medycznego punktu widzenia jest granicą. Wówczas zachodzą kluczowe zmiany w organizmie człowieka i dopiero wówczas można zaczynać mówić o wieku senioralnym.
Z kolei z punktu widzenia społecznego granica jest jedynie umowna (nigdzie nie określona), płynna i zmienna. Ale używanie tu wieku 50 lat jest lekkim nadużyciem...
