Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Wtorek, 4 listopada
Imieniny: Karola, Olgierda
Czytających: 13967
Zalogowanych: 110
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Cudem uszli z życiem

Poniedziałek, 28 maja 2007, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 28 maja 2007, 17:38
Autor: Angela
Kotlina Jeleniogórska: Cudem uszli z życiem
Fot. Angela
W Podgórkach zapalił się w poniedziałek autobus pełen dzieci, które jechały na zieloną szkołę z Legnicy do Borowic.

Autokar zaczął płonąć od tylnej części około godziny dziewiątej na podjeździe w okolicach Dziwiszowa. Kilka minut później płomienie zajęły już całość pojazdu. Mimo akcji strażaków godzinę później z autobusu pozostał doszczętnie spalony wrak. W makabrycznym zdarzeniu na szczęście nie było żadnych ofiar w ludziach.

Ten poniedziałek z pewnością zapamiętają dzieci i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 18 z Legnicy. Zaplanowana wycieczka dla czterdziestu trzech dzieci i pełen komfort psychiczny wszystkich uczestników wycieczki nagle zakłócił niespodziewany pożar autobusu.

– To miała być miła i spokojna wycieczka – mówi Natalia Karczmer, jedna z opiekunek. Niestety przerodziła się w prawdziwy koszmar. Szczęście, że dzieci udało nam się uratować. Dzięki kierowcom, którzy zatrzymywali się żeby nam pomóc udało się uratować rzeczy schowane w bocznym bagażniku.

– Nie wiem co mogło się stać – mówi kierowca autobusu. Był to pierwszy taki przypadek w moim życiu. Straszne przeżycie. Najbardziej bałem się o dzieci, ale jak je ewakuowaliśmy to byłem spokojniejszy.
Na miejsce przyjechali przerażeni rodzice dzieci. Prawdziwy koszmar przeżyły również opiekunki wycieczki, które na początku nie dowierzały, że zapalił się autobus.

– Pojawił się dym, ale panie myślały, że ktoś z nas coś podpalił, albo pali papierosy – mówi Kasia Kaczmarek. Potem wszyscy zaczęli krzyczeć, że się pali. Przybiegły nauczycielki a ja zaczęłam się dusić, bo siedziałam niedaleko miejsca, gdzie wydobywał się dym. Wyprowadzono nas szybko z autobusu i tuż później wszystko było w ogniu – opowiada dziewczynka.

Dzięki tej natychmiastowej reakcji nikomu nic się nie stało. Spaleniu uległy jednak niektóre podręczne rzeczy, które dzieci zabrały ze sobą do autobusu: kilka telefonów komórkowych, pieniądze, aparat cyfrowy oraz odzież wierzchnia dzieci.

Po ugaszeniu pożaru na miejsce podstawiono drugi autobus, który przewiózł dzieci do Borowic.

Sonda

Czy w mijającym roku zmarł ktoś z Twojej rodziny albo dobry znajomy?

Oddanych
głosów
696
Tak
66%
Nie
34%
 
Głos ulicy
Marsz równości w Jeleniej Górze
 
Warto wiedzieć
Likwidacja prac domowych to fiasko?
Rozmowy Jelonki
Julia przed swoim najważniejszym do tej pory startem w szachowej karierze – Olimpiadzie w Kazachstanie
 
Jelonka wczoraj
Tango za Zabobrzu
 
Seniorzy
Wcześniejsza emerytura dla wybranych
 
Aktualności
Zbiornik po wielkim remoncie
 
Koszykówka
Kraków zdobywa Jelenią Górę
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group