Czwartek, 1 maja
Imieniny: Filipa, Józefa
Czytających: 5717
Zalogowanych: 20
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Bezradni bezdomni i zabójcze zimno

Wtorek, 19 października 2010, 7:55
Aktualizacja: Środa, 20 października 2010, 8:02
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Bezradni bezdomni i zabójcze zimno
Fot. TEJO
Śpią na klatkach schodowych, w zsypach na śmieci, w autobusach czy na przystankach – mowa o bezdomnych, czasami pijanych do nieprzytomności. Tylko w miniony weekend strażnicy miejscy odebrali kilkanaście zgłoszeń o koczujących bezdomnych. Kilka z nich dotyczyło też ludzi śpiących na ulicy.

Kłopot z nietrzeźwymi bezdomnymi nasila się szczególnie popołudniami i wieczorami. Wówczas takie osoby starają się znaleźć ciepły kąt, aby się zdrzemnąć. Niektórzy są jednak tak pijani, że zasypiają na ulicy. W miniony piątek o godzinie 16.10 nietrzeźwy bezdomny został znaleziony przez mieszkańców przy ulicy Karola Miarki, godzinę później kolejnego nietrzeźwego zabrano z Parku Norweskiego, a o 21.05 z ulicy Różyckiego.

Strażnicy interweniowali też przy ulicy Grunwaldzkiej gdzie bezdomny awanturował się i budził lokatorów. Podobnie przebiegła miniona sobota. Nietrzeźwych zabrano spod ulicy Bacewicz, Zjednoczenia Narodowego, Wolności – Marcinkowskiego oraz z autobusu stojącego na pętli przy ul. Kiepury. Inni nietrzeźwi spali też na klatce schodowej przy ulicy Elsnera czy przy ul. Jasnej. W niedzielę do szpitala odwieziono kolejnego bezdomnego, który leżał za kioskiem lotto przy ulicy Noskowskiego 3. Był poobijany i wpółprzytomny.

Zwiększoną liczbę zgłoszeń o bezdomnych odnotowujemy za każdym razem, kiedy obniża się temperatura na zewnątrz. Najczęściej takie osoby trafiają na policyjny „dołek”, a jeśli potrzebują pomocy medycznej, do szpitala. W miniony weekend odnotowaliśmy tych zgłoszeń rekordowo dużo – mówi Sławomir Zakrocki ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Bezdomni mężczyźni o pomoc mogą się zgłaszać do Schroniska im. św. Brata Alberta, które mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej w Jeleniej Górze. Warunkiem przyjęcia do schroniska jest jednak trzeźwość.

– Staramy się pomagać wszystkim bezdomnym, ale mamy jedną zasadę – osoby, które do nas przychodzą po pomoc, nie mogą pić alkoholu. Nie robimy żadnych wyjątków. Jeśli ktoś jest pijany, nie znajdzie u nas miejsca, bez względu na okoliczności. Od chwili kiedy zrobiło się na zewnątrz chłodniej gotujemy więcej jedzenia i wydajemy go osobom bezdomnym z zewnątrz – mówi Andrzej Bednarski, kierownik Schroniska im. św. Brata Alberta w Jeleniej Górze.

Obecnie w obiekcie przy ul. Grunwaldzkiej jest u nas 80 osób, w okresie zimy zdarzyło nam się przyjąć 146 bezdomnych, co stanowiło 100 procent ponad normę. Bezdomni spali wówczas na materacach i łóżkach polowych Obecnie przychodzi do nas 2 – 3 nowe osoby, głównie z poza powiatu. Pozwalamy im zostać 1 – 2 dni, a później muszą wracać do własnych miast – dodaje kierownik Bednarski.

Jak co roku schronisko prosi mieszkańców o wsparcie, przede wszystkim w postaci żywności i ubrań. Policja i straż miejska apelują natomiast do mieszkańców by nie pozostawali obojętni na widok leżących bezdomnych. Temperatura, która już spada nocami poniżej zera, i z dnia na dzień będzie się obniżać, może być dla tych ludzi zabójcza.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
303
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
35%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
25%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Inne wydarzenia
Szalona walka z czasem "historyków"
 
Aktualności
Otwarcie Parku Rowerowego na osiedlu Czarne
 
Aktualności
Fontanna w Parku Norweskim jak nowa
 
Kultura
Maja Bogucka w jeleniogórskiej filharmonii
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group