Teraz, po 25 latach (ostatni pociąg do Karpacza dojechał w 2000 roku), pociągi wrócą do górskiego kurortu w Karkonoszach. Będzie to kolejne przywrócone przez samorząd województwa połączenie kolejowe na Dolnym Śląsku – dzięki niemu pociągi wrócą do miejscowości, w których żyje w sumie 13 tys. Dolnoślązaków, do Karpacza w sezonie letnim i zimowym przyjeżdżają setki tysięcy turystów.
– To symboliczne otwarcie nowego rozdziału w rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie. Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym i udowadniamy, że Dolny Śląsk jest infrastrukturalnym sercem Polski – podkreśla Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Film: Kolejowy Raj
Karpacz będzie następnym kolejowym miejscem w Karkonoszach, do którego pojadą pociągi Kolei Dolnośląskich. Bezpośrednie połączenia łączą już Wrocław ze Szklarską-Porębą, a na stacji Jelenia Góra będziemy mogli przesiąść się do pociągów do Świeradowa-Zdroju i Karpacza. To otwiera kolejne możliwości zwiedzania regionu. Ze stolicy Dolnego Śląska w Karkonosze najszybszym połączeniem dotrzemy w 2 i pół godziny.
Wieloletnie starania
Na Dolnym Śląsku od lat przywracane są nowe połączenia kolejowe – w tym dwa w Karkonosze i Góry Izerskie, a więc do Karpacza i Świeradowa-Zdroju. Dzięki temu tysiące mieszkańców regionu może korzystać w codziennej komunikacji z nowoczesnych pociągów Kolei Dolnośląskich.
Z kolei dzięki przywracaniu kolei podróżni będą mieli również możliwość dotarcia do atrakcyjnych, górskich miejscowości turystycznych.
Rewitalizacja linii to efekt wieloletnich starań Samorządu Województwa Dolnośląskiego, Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei oraz Kolei Dolnośląskich.
- To przełomowy moment dla regionu i jego mieszkańców oraz turystów, którzy jeszcze łatwiej będą mogli odkrywać uroki Dolnego Śląska – zaznacza Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, odpowiedzialny w nim m.in. za kolej.
Szczegóły połączeń do Karpacza
Początkowo mówiono o połączeniu Jelenia Góra – Karpacz – Jelenia Góra w liczbie ośmiu par dziennie. Jednak Kolejom Dolnośląskim udało się zaplanować aż 14 par w weekendy.
– Do tego dojdą pociągi retro, a więc kursujące z zabytkową lokomotywą i wagonami, realizowane w weekendy przez Klub Sympatyków Kolei. Będziemy mogli nimi podróżować w soboty, niedziele, święta i w wakacje, korzystając np. z Dolnośląskiego Biletu Weekendowego – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Najszybsze połączenia – KD Sprinter z Karpacza do Jeleniej Góry dotrą w... 18 minut.
Koleje Dolnośląskie uruchomią 12 par połączeń w tygodniu i 14 w weekendy.
Stałe kursy retro!
Cztery z weekendowych kursów będą realizowane przez zabytkowe pociągi Klub Sympatyków Kolei w porozumieniu z KD, co oznacza, że na tej trasie powstanie pierwsze stałe połączenie retro. Obecnie, podobne rozwiązanie realizowane w weekendy przez Koleje Wielkopolskie w relacji Wolsztyn – Poznań przyciąga rzesze turystów z całego świata.
Powoli też klaruje się plan otwarcia linii Jelenia Góra – Karpacz, której rewitalizację przeprowadziła de facto Dolnośląska Służba Dróg i Kolei (a w na jej zlecenie fizyczny wykonawca na miejscu).
- Już teraz mogę zaprosić wszystkich dzień przed nowym rozkładem jazdy – na 14 czerwca, gdy planujemy specjalne kursy pociągów na tej trasie, które zrealizują miłośnicy kolei pociągiem, który jako ostatni dotarł do Karpacza 25 lat temu – mówi Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei to jednostka, która na Dolnym Śląsku rewitalizuje linie kolejowe, które pozostawały nieczynne przez ostatnie dekady.
W kolejnych latach DSDiK zrewitalizuje linie kolejowe m.in. do Kowar, Lwówka Śląskiego, Lądka-Zdrój i Stronia Śląskiego. Dolnośląska jednostka jest drugim największym zarządcą infrastruktury kolejowej w Polsce.
Program przywracania połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku od lat spowodował, że dostęp do kolei odzyskało blisko ćwierć miliona Dolnoślązaków. Po województwie kursują najszybsze pociągi regionalne w Polsce. Na pokładach KD podróżuje ponad 22 mln pasażerów rocznie.