Grażyna Pawlukiewicz-Rehlis z PO nie pojawiła się na dzisiejszej sesji absolutoryjnej, co przesądziło o niekorzystnym dla Marka Obrębalskiego wyniku głosowania. Nie było też radnego Zbigniewa Ładzińskiego (niezależny), który niemal zawsze głosował „proprezydencko”.
Marek Obrębalski odczytał bardzo obszerny raport o realizacji miejskich finansów. Szef miasta przedstawił szczegółową analizę wszystkich wartości liczbowych zawartych w budżecie. Omówił też pokrótce przychody, dochody, wydatki i dług miasta. Zreferował także ważniejsze zadania sfinansowane z publicznych pieniędzy. Skarbnik Janina Nadolska zaprezentowała stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej wyrażające pozytywną opinię o wykonaniu budżetu. Pozytywnie oceniły to także komisje merytoryczne – poza komisją kultury, sportu i turystyki – które nie głosowała oceny. Raport prezydenta omówiła przewodnicząca komisji finansów Zofia Czernow oceniając treść dokumentu bardzo dobrze.
Szefa miasta w całości nie poparł Sojusz Lewicy Demokratycznej. Przewodnicząca klubu Grażyna Malczuk podkreśliła, że opinia RIO wynika ze zgodności w liczbach, ale nie bierze pod uwagę innych aspektów.
Radna Malczuk zarzuciła budżetowi brak spójności między oczekiwaniami społeczeństwa. Dodała też, że realizacja planu miejskich finansów nie poprawiła żadnej ze sfer codzienności Jeleniej Góry. Jako najbardziej jaskrawe przypadki braków radna wymieniła bezruch jeśli chodzi o uruchomienie żłobków oraz apatię inwestycyjną i niemal zerowe zaangażowanie w pozyskiwanie potencjalnych inwestorów, choćby do specjalnej strefy ekonomicznej. W podobnym tonie wypowiedział się zastępca przewodniczącego rady Józef Sarzyński (SLD). Zauważył tylko jeden plus: termomodernizację gmachów szkół. Pokreślił jednak, że nie jest to zasługa prezydenta, ale radnych.
Poparcia Obrębalskiemu nie udzieliło także Prawo i Sprawiedliwość. Ireneusz Łojek – wśród zarzutów – wymienił beznadziejną sytuację mieszkaniową, brak troski o miejsca pracy dla niepełnosprawnych. Radni Pis – jednak – podczas głosowania wstrzymali się od głosu.
Szefa Jeleniej Góry poparł klub PO. Milczącego poparcia udzielili także radni z klubu Jelenia Góra XXI. Za głosowała także Zofia Czernow (Nasz Dom). Nie wystarczyło to jednak do udzielenia prezydentowi miasta absolutorium za realizację budżetu za miniony rok. Taka decyzja nie jest wiążąca. Ma raczej charakter symbolicznego miernika stosunku radnych do prezydenta. – Stanowiłaby jedynie możliwość wnioskowania o wcześniejsze wybory, ale nie robi się tego na pół roku przed planowanymi – powiedział Hubert Papaj, przewodniczący rady miejskiej.
Sam Marek Obrębalski nie chciał dziś rozmawiać z dziennikarzami. – Swoje stanowisko oraz refleksje o tym, co działo się podczas dzisiejszej sesji rady miasta przedstawię w czwartek, na konferencji prasowej – powiedział.
