Jeleniogórzanki kiepsko weszły w mecz, bowiem w 3. minucie było już 0:9, ale w kolejnych minutach poprawiły się i po pierwszej kwarcie było jedynie 12:13. Drugą odsłonę Wichoś rozpoczął od serii 7 punktów (19:13) i była to zapowiedź świetnej gry zwieńczonej prowadzeniem 35:19, a do przerwy 35:22. Po zmianie stron ekipa z Gdańska dzielnie walczyła o odwrócenie losów spotkania i tuż przed decydująca "ćwiartką" było jedynie 47:45, a po 30 minutach 49:45. W czwartej kwarcie podopieczne Rafała Sroki kontrolowały grę i wygrały 65:53.
KS Wichoś Jelenia Góra - KK Młode Lwice Gdańsk 65:53 (12:13, 23:9, 14:23, 16:8)
Wichoś: Lubecka 13, Sadlik 12, Pladzyk 12, Rybak 11, Brzeźniak 9, Główczak 3, Montuło 2, Gebura 2, Romano 1, Mosoń, Mirek.
ML: Bukowska 14, Bielawa 12, Brosowska 8, Raczyńska 5, Jankowska 5, Linda 3, Gnerowicz 2, Jabłońska 2, Barc 2, Konieczna, Walkowska, Żurawska.
W meczu otwarcia gospodynie, czyli MOSiR Bochnia pokonały Katarzynki Toruń 92:62 (28:14, 21:11, 11:21, 32:16).
W sobotę (13.04) zagrają:
Katarzynki Toruń - Młode Lwice Gdańsk - godz. 16:00
MOSiR Bochnia - Wichoś Jelenia Góra - godz. 18:15